Wotum nieufności dla Jarosława Kaczyńskiego. Jest decyzja Sejmu

Wotum nieufności dla Jarosława Kaczyńskiego. Jest decyzja Sejmu

Jarosław Kaczyński
Jarosław Kaczyński Źródło:X / Sejm
Wicepremier Jarosław Kaczyński pozostanie na stanowisku. Sejm odrzucił wniosek o wotum nieufności dla prezesa PiS złożony przez Koalicję Obywatelską.

Wotum nieufności dla Kaczyńskiego – jak głosowali posłowie?

Wniosek o wyrażenie wotum nieufności wobec wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego opozycja złożyła 19 listopada tego roku. Głównym zarzutem, który powtarza się w uzasadnieniu wniosku, jest wątek protestów po wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. W głosowaniu brało udział 450 posłów. Za wnioskiem głosowało 216 parlamentarzystów (133 z KO, 48 z Lewicy, 23 z Koalicji Polskiej, 10 z Konfederacji oraz 2 polityków niezależnych: Ryszard Galla i Hanna Gill-Piątek). Przeciw było 233 posłów (232 z Prawa i Sprawiedliwości oraz Tadeusz Aziewicz z KO). Od głosu wstrzymał się Jarosław . W głosowaniu udziału nie brali m.in. Andrzej Sośnierz ze Zjednoczonej Prawicy, Grzegorz Braun z Konfederacji, a także Paweł Kukiz, Agnieszka Ścigaj, Jaosław Sachajko, Lech Kołakowski i Stanisław Tyszka.

Budka do Kaczyńskiego: Pan kończy karierę polityczną jako postać groteskowa

Borys Budka, przedstawiciel wnioskodawców zaczął od wspomnienia, że w listopadzie zmarło 47 tys. osób więcej. – To osobiście obciąża pana, panie premierze Kaczyński, bo to pan jest odpowiedzialny za bezpieczeństwo Polaków – mówi Budka, na sali słychać głosy sprzeciwu. – Chciałbym, aby te liczby śniły się panu po nocach – dodał lider . Borys z sejmowej mównicy zarzucał rządzącym, że nie przygotowali kraju na drugą falę pandemii koronawirusa. Atakował Jarosława Kaczyńskiego za rozpętanie wojny z UE czy współpracę z Viktorem Orbanem, którego nazywał "człowiekiem Władimira Putina". – Pan kończy karierę polityczną jako postać groteskowa, okazał się pan być tym wszystkim, z czym obiecywał pan walczyć. To pan stworzył prawdziwy układ, stał się symbolem elit oderwanych od rzeczywistości, to pan uczynił Polskę słabą i odizolowaną – stwierdził.

twitter

W obronie wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego występował poseł PiS Sylwester Tułajew. Zarzucał opozycji, że ta zajmuje się wyłącznie Kaczyńskim i Prawem i Sprawiedliwością. – W waszym wniosku nazwisko Kaczyński pada blisko 50 razy, a "Polska" czy "Polacy" znacznie, znacznie mniej. To najlepsze podsumowanie, o co w tym wszystkim chodzi. Zgłoszony przez opozycję wniosek jest bezzasadny i niemerytoryczny. Nie macie do zaproponowania nic, poza atakiem i polityczną awanturą. Jesteście nadal totalną opozycją bez pomysłu i planu – ocenił Tułajew.

Kaczyński: Mamy dużo do zrobienia, po bardzo wielu latach zaniedbań.

– Ogromna większość tego, co zostało powiedziane, to pomieszanie absurdów, kłamstw, ale bardzo często projekcji własnych osobowości, mentalności na kogoś innego. Tak się złożyło, że ja się tym człowiekiem stałem. Jesteśmy z zupełnie innego świata. Wy, najwyraźniej, nie jesteście w stanie tego zrozumieć, tego, że ktoś naprawdę potrafi kierować się interesami Polski, a nie swojej grupy – mówił Jarosław Kaczyński. – Komitet ds. bezpieczeństwa jest instytucją koordynacyjną, zajmuje się problemami związanymi z obroną narodową w wymiarze zewnętrznym i wewnętrznym, zajmuje się tym, co ma być poczynione, zrobione, przygotowywaniem rozwiązań prawnych i praktycznych, odnoszących się do tych dziedzin. Mamy dużo do zrobienia, po bardzo wielu latach zaniedbań. Ta praca zostanie wykonana – dodawał.

Morawiecki: Wizja i strategia Kaczyńskiego opierały się zawsze o sprawiedliwość

W Sejmie wystąpił także Mateusz Morawiecki. – Ten wniosek to nie jest tak naprawdę wniosek o odwołanie, to próba dezawuowania pewnej wizji Polski, którą prezes Jarosław Kaczyński proponuje. Wasza postawa świadczy o tym, że jesteście opozycją opozycją totalną i zewnętrzną wobec polskich interesów, racji stanu. Wizja Polski premiera Jarosława Kaczyńskiego to wizja, która stawia polską rację stanu na pierwszym miejscu, a wasza wizja jest wizją bardzo wielu błędów, przeinaczeń, patologii i niedoskonałości w czasach III RP – komentował premier. Szef rządu ocenił, że wizja i strategia Jarosława Kaczyńskiego opierały się zawsze o sprawiedliwość, prawo, godność. – To prawo pan premier rozumiał nie tylko jako prawo od strony formalnej, które ma być wykonywane, ale również prawo do godnego życia, sprawiedliwego wyroku, wolnych wyborów. To właśnie dzięki prezesowi, jego determinacji, mamy dzisiaj finanse publiczne, w stanie tak dobrym, w jakim nigdy nie mieliśmy. To jest również ogromna zasługa Jarosława Kaczyńskiego – podkreślił.

twitterCzytaj też:
Orban rozmawiał z TVP Info. Nazwał Kaczyńskiego „jego ekscelencją”