Prowadzący program „Tak jest” w TVN24 Andrzej Morozowski zaprosił do dyskusji nad unijnym budżetem i losami Zjednoczonej Prawicy dwie rozmówczynie. W obronie partii rządzącej wystąpiła wiceminister rozwoju, pracy i technologii Olga Semeniuk, a w roli opozycyjnej posłanka Koalicji Obywatelskiej Izabela Leszczyna.
Rozmowa przebiegła jednak wyjątkowo nerwowo i zakończyła się nie tylko sporem między rozmówczyniami, ale i słowną eskapadą przedstawicielki PiS na temat TVN.
Olga Semeniuk: Wasza telewizja zawsze dzieli
Wiceminister Semeniuk, pytana czy w związku z wypowiedziami polityków Solidarnej Polski, rząd Zjednoczonej Prawicy przetrwa do 2023 roku, nie miała wątpliwości. – A dlaczego miałby nie przetrwać? A dlaczego miałby nie przetrwać? – powtarzała kilka razy.
– Gdyby nie opozycja, nie bylibyście w tanie ratyfikować rozporządzenia dotyczącego unijnego budżetu, ponieważ partia Zbigniewa Ziobry odmówiła zagłosowania nad wynegocjowanymi w Brukseli postanowieniami – zauważył prowadzący.
– Wasza telewizja zawsze dzieli na „wy”, „my”, „oni”, a my mówimy po prostu „polski naród” – odpowiedziała Semeniuk. Następnie wiceminister zaczęła przekrzykiwać się z prowadzącym i przekonywać, że sam przed chwilą użył dzielących określeń, a także, że „w czasie pandemii dzieli Polaków”. – Zawsze dzielicie społeczeństwo i to zawsze od was wychodzi – krzyczała.
Izabela Leszczyna: Nie umawialiśmy się tu do magla
Posłanka KO, próbując wejść w zdanie wiceminister Semeniuk, stwierdziła, że „nie umawialiśmy się tu do magla”. – Umawiała się pani do merytorycznej rozmowy i pani przegrywa – odpowiedziała jej wiceminister w rządzie PiS.
Olga Semeniuk uznała również, że poseł Leszczyna umówiła się na rozmowę z nią, a nie z prowadzącym. Jednak na uwagę prowadzącego, że to on umawia rozmówców, a nie oni umawiają się między sobą, zmieniła temat i stwierdziła, że ten wątek to strata czasu.
Czytaj też:
Kłótnia Janusza Kowalskiego i Roberta Mazurka w RMF FM. „To jest chamska uwaga”