George Michael zmarł w święta Bożego Narodzenia. Śmierć artysty zszokowała świat

George Michael zmarł w święta Bożego Narodzenia. Śmierć artysty zszokowała świat

George Michael
George Michael Źródło: Newspix.pl / THC/ZJF
Był jednym z największych gwiazdorów muzyki pop. Śmierć autora hitów takich jak „Wake Me Up Before You Go Go” czy „Freedom” była ogromnym zaskoczeniem. 25 grudnia 2020 roku minęły cztery lata od śmierci muzyka.

George Michael był jedną z największych gwiazd światowej muzyki. To właśnie on wylansował hity takie jak „Wake Me Up Before You Go Go”, „Everything She Wants” oraz „Freedom”. Nie wspominajća oczywiści o „Last Christmas”. Śmierć muzyka była szokiem dla całego świata. Tym bardziej, że w tym samym roku zmarli David Bowie oraz Prince. Były wokalista zespołu Wham! zmarł w Boże Narodzenie 2016 roku. Jego ciało znalazł partner Fadi Fawaz, australijski fryzjer, fotograf i gwiazdor porno. Policja stwierdziła wówczas, że śmierć artysty „jest niejasna, ale nie ma żadnych podejrzanych okoliczności”. „Z wielkim smutkiem możemy potwierdzić, że nasz ukochany syn, brat i przyjaciel George odszedł w spokoju w swoim domu w czasie świąt Bożego Narodzenia” – informowali krewni muzyka w oświadczeniu.

Spekulacje o śmierci George'a Michaela

Sekcja zwłok nie przyniosła rozstrzygnięcia odnośnie przyczyn śmierci muzyka. Doprowadziło to do spekulacji o rzekomym morderstwie lub samobójstwie. Za oficjalną przyczynę śmierci George'a Michaela w raporcie koronera uznano problemy z sercem i wątrobą. W dokumencie „Autopsy: The Last Hours of George Michael” eksperci zwracali jednak uwagę na problemy muzyka z narkotykami. Szukając przyczyny destrukcyjnych zachowań gwiazdy pop, cofnęli się aż do lat 90-tych i śmierci dwóch najważniejszych dla muzyka osób. Podkreślają, że George Michael nigdy nie zakończył żałoby po swojej matce, która w wieku 60 lat umarła na raka. Wspominają też o tragicznej śmierci brazylijskiego kochanka Michaela – Anselmo Feleppa – którego pogrążyły schorzenia związane z AIDS. Oficjalny medyczny termin problemu George'a Michaela to „przedłużona reakcja żałoby”. W rzadkich przypadkach osoby, które utraciły kogoś bliskiego, nie potrafią pogodzić się z tą sytuacją i ponownie ułożyć sobie życia nawet mimo upływu wielu miesięcy czy lat.

George Michael mimo wielu muzycznych sukcesów - każdy z jego pięciu solowych albumów był niezwykle ciepło przyjmowany przez krytyków i słuchaczy - w wywiadach opowiadał, że rzeczywistość go przerastała. - Przedwczesna śmierć mojego przyjaciela była nieunikniona również z powodu jego uzależnienia od narkotyków… On po prostu nie chciał już dłużej żyć. Sugerowałem mu, by zmienił swoje życie i spróbował zadbać o siebie. Nie przyjmował tego do wiadomości - komentował Elton John.

George Michael został pochowany na cmentarzu Highgate w północnym Londynie.

Czytaj też:
Artyści skarżą się na problemy finansowe. Ostry komentarz Donatana

Źródło: WPROST.pl