Suski ostro o „Gazecie Wyborczej”: Czasami warto zapłakać nad głupstwami, które piszą

Suski ostro o „Gazecie Wyborczej”: Czasami warto zapłakać nad głupstwami, które piszą

Marek Suski
Marek Suski Źródło:Newspix.pl / Damian Burzykowski
– Wszystko pokazuje, że na opozycji i w „Gazecie Wyborczej” panuje wielki zamęt. Nie bardzo wiedzą, jak krytykować rządy PiS, które starają się jak najlepiej służyć obywatelom – stwierdził poseł PiS Marek Suski na antenie TVP Info.

„Gazeta Wyborcza” w poniedziałkowym wydaniu napisała o „nowym eurosceptycyzmie Polaków. „Kiedyś polscy eurosceptycy obawiali się, że Unia nas będzie niewolić. Teraz, że nie obroni nas przed niepraworządnym PiS-em” – pisze Agnieszka Kubik na łamach dziennika. Stawiane w artykule wnioski są oparte o sondażowe badania politologów z Centrum Studiów nad Demokracją Uniwersytetu SWPS.

Suski: Na opozycji i w „Gazecie Wyborczej” panuje wielki zamęt

O artykuł na antenie TVP info był pytany poseł PiS Marek Suski. – Być może „Gazeta Wyborcza” przechodzi na pozycję przeciwników Unii Europejskiej. Nie podoba im się to, co dzieje się w Unii. Rzeczywiście Unia czasem sama daje do tego preteksty jak z zamknięciem granicy z Wielką Brytanią. Może i „Gazeta Wyborcza” przechodzi też do ruchu antyszczepionkowców, krytykują to, w jaki sposób polski rząd próbuje zwalczyć pandemię. – ocenił polityk. – Wszystko pokazuje, że na opozycji i w „Gazecie Wyborczej” panuje wielki zamęt. Nie bardzo wiedzą, jak krytykować rządy PiS, które starają się jak najlepiej służyć obywatelom – dodał.

Autorkę „Gazety Wyborczej” „nie dziwi”, że zgodnie z sondażem 40 proc. badanych „zgadza się, iż „dogadywanie się” szefostwa UE z politykami PiS to policzek wymierzony protestującym polskim kobietom, osobom LGBT+, mniejszościom etnicznym i kulturowym, ofiarom pedofilii”.

Do tego również odniósł się Marek Suski. – Rozumiem, że mniejszości kulturowe to „Gazeta Wyborcza” i Platforma Obywatelska. Czasem to co oni mówią jest obce kulturowo polskiej tradycji i polskiej kulturze. Opozycja ma prawo krytykować, rząd, a organ wyborczy opozycji, „Gazeta Wyborcza” robi to w taki sposób jaki umie – ocenił polityk. – Potrafią to może nie najlepiej, więc te wszystkie mądrości, które tam królują wywołują czasami zdumienie, a czasami śmiech, może śmiech przez łzy. Bo czasami warto zapłakać nad głupstwami, które opowiadają, czy piszą – dodał Suski.

„Chodzi tu głównie o to, żeby krytykować, krytykować”

Poseł Suski pytany był przez Rachonia o słowa Borysa Budki, który wcześniej mówił, że opozycja ma przyprawiane „gębę totalnej pozycji”, a obecnie wciąż ostro krytykuje rząd w kwestii działań antykoronawirusowych.

– Nie potrafię zrozumieć co ma na myśli Borys Budka, proszę mnie zwolnić z tego obowiązku, ale chodzi tu głównie o to, żeby krytykować, krytykować. Nawet jak rząd robi coś dobrego, to oni i tak będą krytykować, co pokazuje, że tam chyba nie jest chyba zbyt dobrze z logiką, myśleniem. I nie ma żadnej strategii, żeby zdobyć władze – stwierdził polityk PiS. – Po to się zdobywa władzę, żeby służyć ludziom, a nie walczyć z opozycją. My z opozycja nie walczymy, staramy się służyć ludziom, a opozycja walczy z nami, ale maja do tego prawo. Szkoda tylko, ze nie mają pomysłu, jak zrobić coś dobrego w Polsce – dodał.

Czytaj też:
Sylwester bez godziny policyjnej. Suski: Chcemy współpracy, a nie przymusów i rygorów

Źródło: TVP Info