Lichocka o niskiej pozycji Polski w rankingu wolności prasy: To wina działań totalnej opozycji

Lichocka o niskiej pozycji Polski w rankingu wolności prasy: To wina działań totalnej opozycji

Joanna Lichocka
Joanna Lichocka Źródło:Newspix.pl / Grzegorz Krzyzewski/Fotonews
– Rankingi wolności prasy natychmiast się pogorszyły, kiedy zaczęło rządzić Prawo i Sprawiedliwość – przyznała Joanna Lichocka. Jednak jej zdaniem spowodowane jest to nie działaniami rządu, a „totalnej opozycji”. Posłanka PiS na antenie radiowej Trójki odniosła się też do zablokowania kont Donalda Trumpa w mediach społecznościowych.

Joanna Lichocka, posłanka PiS i członek Rady Mediów Narodowych, a także wiceprzewodnicząca sejmowej komisji kultury i środków przekazu była we wtorek 12 stycznia gościem „Salonu Politycznego Trójki”. Lichocka był pytana co może mieć wpływ na to, że od 2015 roku regularnie spada pozycja Polski w rankingu wolności prasy międzynarodowej organizacji Reporterzy bez Granic. W zeszłorocznej edycji rankingu nasz kraj zajmował dopiero 62. miejsce, co jest najgorsza pozycją w historii (w 2015 roku było to miejsce 18.).

Platforma Obywatelska mówiąc wprost. To znaczy działania totalnej opozycji – odpowiedziała ze śmiechem posłanka Lichocka. – Rankingi natychmiast się pogorszyły, kiedy zaczęło rządzić Prawo i Sprawiedliwość. Tych rankingów nie należy traktować do końca poważnie. Są elementem nie odzwierciedlenia rzeczywistości, nie opisania rzeczywistości, a raczej reagowaniem na to co dociera do organizacji dziennikarskich również na skutek działania totalnej opozycji – tłumaczyła posłanka PiS.

Lichocka o blokowaniu kont na Twitterze: Walka trwa, ale zakończy się dobrze

Lichocka była również pytana o komentarz w sprawie blokowania kont na Twitterze prezydenta Donalda Trumpa i jego otoczenia, a także wielu innych profili w mediach społecznościowych.

Mamy do czynienia z jakimś zupełnie nowym zjawiskiem, kiedy kilka wielkich przedsiębiorstw chce decydować o przebiegu dyskusji nie tylko w danym stanie, w danym kraju, ale globalnie. To jest bardzo niepokojące – oceniła Lichocka. – Moim zdaniem taka sytuacja się nie utrzyma. Po prostu prędzej, czy później powstaną inne portale społecznościowe, konkurencyjne – dodała.

Wtedy prowadzący rozmowę zauważył, że są już konkurencyjne platformy, ale są blokowane przez technologicznych gigantów. – Walka trwa, ale ona się na pewno zakończy dobrze. W żadne absolutystyczne rządy Google’a, Twittera i Facebooka proszę nie wierzyć. W tej chwili to tak wygląda, ale to się nie utrzyma nie wierze w to – stwierdziła.

Posłanka PiS przypomniała, że w ministerstwie sprawiedliwości powstał projekt ustawy, który ma ograniczać blokowanie kont w mediach społecznościowych. – Zbigniew Ziobro i Ministerstwo Sprawiedliwości mieli jakąś proroczą wizję, że takie coś będzie się działo, bo już w grudniu zaproponowali odpowiedni projekt ustawy – stwierdziła Lichocka. – Takie prawodastwo jest bardzo potrzebne – dodała.

Czytaj też:
Angela Merkel krytykuje zablokowanie konta Donalda Trumpa na Twitterze

Źródło: Polskie Radio