Hiszpania i Kuba rozpoczynają "dialog"

Hiszpania i Kuba rozpoczynają "dialog"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Kuba i Hiszpania zawarły we wtorek w Hawanie umowę o powołaniu stałego "mechanizmu" konsultacji politycznych w różnych dziedzinach, nie wykluczając drażliwej dla reżimu kubańskiego kwestii praw człowieka.

Dokument w tej sprawie zatytułowany "Porozumienie w sprawie ustanowienia konsultacji politycznych, włącznie z dialogiem na temat praw człowieka", podpisali w kubanskiej stolicy ministrowie spraw zagranicznych Hiszpanii Miguel Angel Moratinos i Kuby Felipe Perez Roque.

"Otworzyliśmy nowy rozdział w naszych stosunkach, oparty na poszanowaniu i dialogu" - powiedział dziennikarzom na wspólnej konferencji prasowej Angel Moratinos, który jest pierwszym od kilku lat szefem dyplomacji kraju Unii Europejskiej odwiedzającym Kubę.

"Stanęliśmy przed czymś nowym, przed nowym mechanizmem. Musimy najpierw przedyskutować szczegółowy program czasowy i tematyczny" -  powiedział na zakończenie dwudniowej wizyty hiszpański polityk.

"Żaden temat nie jest wykluczony" - odparł, zapytany przez dziennikarzy, czy na zaplanowanym na koniec maja pierwszym spotkaniu poświęconym prawom człowieka, będzie dyskutowana kwestia uwolnienia więzionych na Kubie dysydentów.

Na tej samej konferencji Perez Roque oświadczył jednak, że uwolnienie dysydentów nie będzie w najbliższej przyszłości omawiane. Szef dyplomacji kubańskiej nazwał ich "najemnikami", opłacanymi przez arcy-wroga Kuby, Stany Zjednoczone, by "obalić" system polityczny, zrodzony w wyniku zwycięstwa na Kubie w 1959 roku lewicowej rewolucji pod wodzą Fidela Castro.

"To nie jest kwestia, którą omawiamy z innymi krajami. Jest to nasza sprawa wewnętrzna" - powiedział kubański polityk.

Angel Moratinos, jako pierwszy od 2003 roku wysokiej rangi polityk UE, spotkał się we wtorek w Hawanie z przywódcą kubańskim najwyższej rangi. Tym razem był to urzędujący prezydent Kuby Raul Castro, młodszy brat Fidela Castro, sprawującego od prawie półwiecza dyktatorską władzę na karaibskiej wyspie.

Ponad 80-letni Fidel przekazał władzę bratu w środku lata, po gwałtownym pogorszeniu stanu zdrowia, w obliczu ciężkiej operacji przewodu pokarmowego.

Wizyta szefa dyplomacji hiszpańskiej na Kubie, pierwsza od 1998 roku, może zapoczątkować przełamywanie kryzysu w stosunkach między Kubą a Unią Europejską, który rozpoczął się w 2003 roku w związku z uwięzieniem przez reżim Castro 75 dysydentów kubańskich.

Przez ostatnie lata wzajemne relacje UE - Kuba pozostawały bardzo usztywnione, a Unia nie miała jednolitej polityki w stosunku do Kuby. Hiszpania opowiada się za konstruktywnym podejściem do Kuby, która stopniowo wkracza w erę postcastryzmu, natomiast inne kraje Unii opowiadają się za utrzymaniem presji na kubański reżim, przetrzymujący w zamknięciu - wg kubańskich ugrupowań praw człowieka - ponad 300 więźniów politycznych.

Liberalnaa specyfika podejścia hiszpańskiego wynika m.in. ze szczególnych więzi Madrytu z byłymi koloniami na zachodniej półkuli, a także z nastawienia obecnego, socjalistycznego rządu hiszpańskiego.