„DGP” o odwlekaniu przez PiS głosowania ws. Funduszu Odbudowy. Ostra odpowiedź rzecznika rządu

„DGP” o odwlekaniu przez PiS głosowania ws. Funduszu Odbudowy. Ostra odpowiedź rzecznika rządu

Piotr Müller
Piotr Müller Źródło:Newspix.pl / Grzegorz Krzyzewski / Fotonews
Jak ustalili dziennikarze „Dziennika. Gazety Prawnej”, głosowanie nad Funduszem Odbudowy, może być celowo opóźniane nawet do końca czerwca. Ma to wywołać presję Europy na opozycję. Jednak rzecznik rządu stanowczo zaprzecza, by taki plan miał być rozważany.

PiS chce, żeby spośród krajów UE tylko Polska zalegała z ratyfikacją. To ma wywrzeć presję na opozycję, żeby poparła projekt” – czytamy na pierwszej stronie wtorkowego wydania „Dziennika. Gazety Prawnej”.

Problem wynika z tego, że Solidarna Polska zapowiedziała, że zagłosuje przeciw ratyfikacji ustawy o zasobach własnych , od którego zależy powstanie unijnego Funduszu Odbudowy. W tej sytuacji PiS musi liczyć na głosy opozycji w , która to stawia rządzącym warunki i jest gotowa doprowadzić do przegrania głosowania, które jej zdaniem można powtórzyć. A przegranie tak ważnego głosowania mogłoby doprowadzić do upadku koalicji.

Dlatego, jak informuje „DBG”, powołując się na źródło w kręgach rządowych, projekt może zostać złożony przez dopiero pod koniec czerwca. W sejmowych kuluarach ma być mowa nawet o lipcu.

Jeśli Polska pozostanie jedynym krajem, który do czasu głosowania w polskim parlamencie nie podejmie decyzji w sprawie ratyfikacji, opozycja znajdzie się pod silną presją Europy. Żeby Fundusz Odbudowy zaczął funkcjonować, potrzebna jest zgoda parlamentów wszystkich unijnych państw. Już teraz ma pospieszać Polskę w sprawie głosowania.

I na naciski Brukseli na opozycję ma liczyć . – W takich warunkach trudno będzie grać na wcześniejsze wybory czy rząd mniejszościowy – powiedział „DGP” rozmówca z PiS.

Müller: Ustawa będzie głosowana pewnie w maju

O ustalenia „Dziennika. Gazety Prawnej” na antenie TVP1 był pytany Piotr Müller.

Jak zwykle, zdarza się to w DGP w wielu informacjach mijają się z rzeczywistością. W tym wypadku również te informacje nie są prawdziwe – ocenił rzecznik rządu. – Sama ustawa będzie głosowana pewnie w maju w praktyce, niebawem na Radzie Ministrów – zapowiedział. Ale przypomnijmy, że w zeszłym tygodniu projekt znów zniknął z programu posiedzenia rządu.

Rzecznik rządu był też pytany, jak PiS rząd będzie przekonywać koalicjanata i opozycję do poparcia ratyfikacji. – Chcemy pokazać, co się wiąże z odrzuceniem tej ustawy. To oznaczałoby utratę całych środków unijnych oraz KPO. To nie jest tak, że głosujemy przeciwko pomysłowi realizacji planu, tylko całemu budżetowi UE – stwierdził Müller. – Jestem przekonany, że wśród opozycji aż tak daleko hipokryzji nie doświadczymy – dodał.

Czytaj też:
W środę decyzje ws. zniesienia kolejnych obostrzeń. „W najbliższym czasie rekomendacje dot. wesel”