„​Od wypadku, który, jak idiota, spowodowałem...”. Michał Żewłakow przerywa milczenie

„​Od wypadku, który, jak idiota, spowodowałem...”. Michał Żewłakow przerywa milczenie

Michał Żewłakow
Michał ŻewłakowŹródło:Newspix.pl / Lukasz Laskowski / PressFocus
Michał Żewłakow, który w ubiegłym roku spowodował kolizję pod wpływem alkoholu, milczał przez kilka miesięcy w mediach społecznościowych. W dniu urodzin „powrócił” jednak na Twittera i nawiązał do ostatnich wydarzeń.

Były piłkarz, a po karierze w sporcie m.in. ekspert w telewizji Canal+, Michał Żewłakow w grudniu 2020 roku spowodował kolizję pod wpływem alkoholu. Niedługo po zdarzeniu Żewłakow wydał oficjalne stanowisko, zamieszczone m.in., w którym przeprosił za swój czyn. „Nie ma żadnego usprawiedliwienia dla mojego braku odpowiedzialności i wyobraźni” – pisał, dodając: „Nie jestem w stanie wyrazić. Jak bardzo jest mi wstyd”.

Od tamtego czasu minęło kilka miesięcy, ale Żewłakow milczał w mediach społecznościowych. 22 kwietnia, w dniu urodzin (tego dnia on i jego brat bliźniak Marcin skończyli 45 lat), podał jednak tweeta wspominającego o ich święcie.

Żewłakow wraca na Twittera. „Od wypadku, który jak idiota”...

22 kwietnia Michał Żewłakow zamieścił jednak jeszcze jeden wpis, nawiązujący do wydarzeń z grudnia, w którym podsumował też ostatnie miesiące.

Od wypadku, który, jak idiota, spowodowałem, nie było mnie na Twitterze. Dziś pierwszy dzień, kiedy poczułem, że są ludzie, którzy nie oceniają mnie tylko przez pryzmat tego błędu. Dziękuję wszystkim, którzy sprawili, że 22 kwietnia był tak fantastycznie inny niż wszystkie dni od 22 grudnia – napisał Żewłakow.

twitter

Źródło: WPROST.pl