Witold Pilecki został stracony przez komunistów 73 lata temu. Zginął od strzału w tył głowy

Witold Pilecki został stracony przez komunistów 73 lata temu. Zginął od strzału w tył głowy

Dodano: 
Witold Pilecki w trakcie procesu
Witold Pilecki w trakcie procesu Źródło: Wikimedia Commons / domena publiczna
Ustanowiony przez Parlament Europejski Międzynarodowy Dzień Bohaterów Walki z Totalitaryzmem nieprzypadkowo obchodzony jest 25 maja. Właśnie tego dnia w 1948 roku, strzałem w tył głowy zabito Witolda Pileckiego. Polski bohater został skazany na śmierć w pokazowym procesie przez komunistyczne władze Polski.

Witold Pilecki to jeden z największych polskich bohaterów czasów II wojny światowej, a następnie oporu przeciwko przejmowaniu władzy przez komunistów w Polsce.

Urodzony w 1901 roku Pilecki brał udział w walkach wojny polsko-bolszewickiej, w obronie Grodna, bitwie warszawskiej, a także „buncie Żeligowskiego” w Wilnie. Za swoje zasługi już wtedy został dwukrotnie odznaczony orderem walecznych.

W sierpniu 1939 roku został ponownie zmobilizowany. Po klęsce Polski w kampanii wrześniowej przeszedł do konspiracji i działał w okupowanej Warszawie.

Na ochotnika do Auschwitz

Jednym z najczęściej wspominanych bohaterskich czynów Pileckiego, było przedostanie się na ochotnika do KL Auschwitz. Pilecki dał się schwytać Niemcom 19 września 1940 roku w niemieckiej łapance na Żoliborzu. Jako Tomasz Serafiński trafił do obozu w nocy z 21 na 22 września 1940.

Tam zbierał materiały wywiadowcze, które w postaci tzw. Raportów Pileckiego przekazywał poza granice obozu przez wypuszczanych na wolność więźniów. To on przygotował pierwszą tajną notę na temat ludobójstwa w Auschwitz.

Organizował też działania konspiracyjne i zorganizował w Auschwitz Związek Organizacji Wojskowych (ZOW) z całą siecią działających w nim więźniów. Chciał także przygotować powstanie w obozie.

Gdy jego plan został zagrożony dekonspiracją, Pilecki podjął decyzję o ucieczce z obozu. Wraz z dwoma więźniami w brawurowy sposób zdołał zbiec w Wielkanoc 1943 r.

Walka w powstaniu warszawskim i konspiracyjna działalność w powojennej Polsce

Po uciecze z Auschwitz Pilecki trafił do Warszawy. W 1944 roku wszedł w skład „NIE”, konspiracyjnej struktury mającej przeciwstawić się spodziewanej okupacji sowieckiej. Walczył w powstaniu warszawskim, a po jego upadku trafił do niewoli. Przez kilka dni przebywał w obozie jenieckim Lamsdorf w Łambinowicach koło Opola.

Po wyzwoleniu obozu został przyjęty do II Korpusu gen. Władysława Andersa i walczył we Włoszech, prosząc o możliwość powrotu do kraju. W końcu, pod koniec 1945 roku trafił do Warszawy z zadaniem zbierania informacji o sytuacji w komunistycznej Polsce, które przekazywał do II Korpusu. Prowadził również wywiad w Ministerstwie Bezpieczeństwa Publicznego (MBP), MON i MSZ.

Pilecki nie zareagował na rozkaz Andersa polecający mu opuszczenie Polski w związku z groźbą aresztowania. Nie skorzystał też z amnestii w 1947 roku, mimo że poważnie rozważał taką możliwość.

8 maja 1947 roku został aresztowany przez funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa. Pilecki wpadł w ręce bezpieki w wyniku aresztowania Heleny i Makarego Sieradzkich, w których mieszkaniu założono „kocioł”. Oskarżono go o działalność wywiadowczą na rzecz rządu RP na emigracji.

Pokazowy proces

Proces Pileckiego rozpoczął się 3 marca 1948 roku przed Rejonowym Sądem Wojskowym w Warszawie. Był to typowy proces pokazowy. Śledztwo było prowadzone pod osobistym nadzorem dyrektora Departamentu Śledczego MBP, płk. Józefa Różańskiego, który zadbał, by sędziowie z góry wiedzieli, jaki mają wydać wyrok.

Oskarżony w trakcie wcześniejszego śledztwa był torturowany. Przed sądem stanął z połamanymi obojczykami i wyrwanymi paznokciami. Wraz z nim na ławie oskarżonych zasiedli jego współpracownicy nazwani „Grupą Witolda”.

Pilecki był oskarżony o nielegalne przekroczenie granicy, brak rejestracji w Rejonowej Komendzie Uzupełnień, posługiwanie się fałszywymi dokumentami, nielegalne prowadzenie działalności szpiegowskiej na rzecz Andersa, posiadanie broni palnej oraz przygotowywanie zamachu na grupę dygnitarzy Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego.

Prokuratorem oskarżającym Pileckiego był mjr Czesław Łapiński, a przewodniczącym składu sędziowskiego ppłk Jan Hryckowian. Obaj byli dawnymi oficerami AK. W trakcie procesu prokurator zrezygnował z przesłuchania świadków oskarżenia i świadków powołanych przez obronę.

15 marca 1948 r. po dziesięciu dniach „procesu” Pilecki został skazany na śmierć za szpiegostwo i zdradę stanu. Sąd drugiej instancji wyrok podtrzymał. Żona Pileckiego zabiegała o ułaskawienie, m.in. u premiera Cyrankiewicza, który wraz z Pileckim był w Auschwitz, ale Cyrankiewicz stanowczo odrzucił wezwanie o wsparcie. Prezydent Bierut nie skorzystał z prawa łaski.

Śmierć i upamiętnienie

Wyrok śmierci na Pileckim wykonano 25 maja 1948 r., o godzinie 21.30, w więzieniu mokotowskim. Rotmistrz został pozbawiony życia strzałem w tył głowy. Prawdopodobnie został pochowany na Kwaterze na Łączce na Powązkach, gdzie w bezimiennych grobach pod murem cmentarza chowano ciała więźniów więzienia mokotowskiego. Przez pewien czas w tym miejscu znajdował się śmietnik.

Szczątki pochowane na Łączce zostały ekshumowane i prowadzone są badania, w których są identyfikowani kolejni bohaterowie. Jednak do tej pory nie udało się zidentyfikować szczątków Pileckiego.

W 1995 roku Pilecki odznaczony został pośmiertnie Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski. W 2006 roku prezydent Polski Lech Kaczyński przyznał Witoldowi Pileckiemu pośmiertnie Order Orła Białego. W 2013 roku minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak awansował rotmistrza Pileckiego na stopień pułkownika.

Czytaj też:
120. rocznica urodzin Witolda Pileckiego. Bohater, który uciekł z Auschwitz, zginął z rąk komunistów

Opracował:
Źródło: WPROST.pl / IPN / Muzeum Historii Polski / Histmag.org