Księżniczka Amalia zrzekła się pieniędzy od podatników. „To niekomfortowe”

Księżniczka Amalia zrzekła się pieniędzy od podatników. „To niekomfortowe”

Willem-Alexander i księżniczka Amalia
Willem-Alexander i księżniczka Amalia Źródło: Newspix.pl / ABACA
Ruch, który wykonała księżniczka Amalia, komentują nie tylko holenderskie media. Następczyni tronu swoją decyzję wyjaśniła w liście do Marka Rutte.

Willem-Alexandr sprawuje funkcję króla Niderlandów od kwietnia 2013 roku. Monarcha wraz z żoną, królową Maksymą, mają trzy córki. Najstarszą z nich jest księżniczka Amalia, która w grudniu skończy 18 lat. Następczyni tronu niedawno ukończyła szkołę średnią z wyróżnieniem, a stało się o niej głośno ze względu na list, który wysłała do premiera Marka Rutte.

Jak podaje The Guardian, księżniczka we wspomnianym dokumencie zrzekła się przysługującego jej dodatku w wysokości 1,6 mln euro rocznie, który pochodziłby z podatków poddanych. Dodatek ten przez niektóre media jest określany jako przeznaczony na „przygotowanie się do panowania”.

List księżniczki Amalii do premiera. Co napisała?

„7 grudnia 2021 skończę 18 lat i według prawa otrzymam dodatek. To niekomfortowe, szczególnie wtedy, gdy nie oferuję nic w zamian” – napisała księżniczka Amalia, której słowa cytuje holenderska stacja telewizyjna NOS. W dalszej części dokumentu następczyni tronu zauważyła, że jest wielu studentów, którzy z powodu pandemii koronawirusa, mają zdecydowanie trudniejszą sytuację niż ona.

Czytaj też:
Królowa Elżbieta II wręczy nagrody z okazji swoich urodzin. Najbardziej zróżnicowana lista laureatów w historii