Powrót Donalda Tuska do polskiej polityki ma być już przesądzony, ale wciąż nie padły konkretne daty, nie ma też ogłoszonych oficjalnych decyzji Platformy Obywatelskiej w tym zakresie. Wiele miało się zmienić 23 czerwca, ale tak się nie stało, a nowy, nieoficjalny termin, podawany przez media, to sobota 3 lipca. Wtedy też zaplanowane jest posiedzenie Rady Krajowej PO, na którym pojawić ma się Tusk.
Lichocka o powrocie Tuska: Polityczny emeryt, porzucił polską politykę dla pieniędzy
W Polskim Radiu 24 sytuację wokół Donalda Tuska komentowała posłanka Prawa i Sprawiedliwości Joanna Lichocka, która nie szczędziła krytyki byłemu premierowi. – Donald Tusk ma jeszcze ambicje, nudzi się na lukratywnej emeryturze, jaką zapewniła mu Angela Merkel, ale bardzo wyraźnie otrzymuje sygnały, że nie jest tu dobrze widziany i z całą pewnością nie będzie entuzjastycznie witany jako potencjalny lider tej upadającej partii, jaką jest PO – mówiła Lichocka.
Posłanka PiS na tym nie poprzestała, nazywając Tuska „emerytem” i raczej kpiąco odnosiła się do zapowiedzi jego powrotu. – Donald Tusk ciągle wraca do polityki krajowej, to kolejne podejście – powiedziała.
– Zajmujemy się emerytem politycznym, który odszedł z polskiej polityki, porzucił ją dla pieniędzy w Brukseli i w tej chwili nie ma wystarczającego poparcia, by mieć poważne znaczenie – skwitowała Lichocka.
Czytaj też:
Gowin chwali Tuska: Nietuzinkowy polityk formatu europejskiego