Wiadomości TVP uderzają w Tuska i bronią... Ewy Kopacz. „Powrót Tuska ucieszył Niemców”

Wiadomości TVP uderzają w Tuska i bronią... Ewy Kopacz. „Powrót Tuska ucieszył Niemców”

Pasek Wiadomości TVP: Powrót Tuska ucieszył Niemców
Pasek Wiadomości TVP: Powrót Tuska ucieszył Niemców Źródło: TVP
W niedzielnym wydaniu „Wiadomości” TVP nie brakowało nawiązań do powrotu Donalda Tuska do polskiej polityki. Czego dowiedzieli się widzowie flagowego programu informacyjnego Telewizji Polskiej?

„Miejsce” dla Donalda Tuska znalazło się już w pierwszym materiale, poświęconym Polskiemu Ładowi i weekendowemu kongresowi PiS. Jedna z wypowiadających się kobiet stwierdziła, że „gospodarka się rozwija, w przeciwieństwie do tego, co działo się za Tuska”.

Sonda i głosy niezadowolonych z powrotu Tuska

Już w kolejnym materiale o mobilizacji polityków PiS w promowaniu Polskiego Ładu, krytyce rządów poświecono o wiele więcej miejsca. Uczestnicy sondy twierdzili m.in., że „za poprzednich rządów wszystko było gorzej”, a kolejne osoby wypowiadały się o doświadczeniach emigracji zarobkowej przed 2015 rokiem i powrotach bliskich. – Do Polski wrócił też Donald Tusk, a z nim niepewność co do programów społecznych – mówił lektor.

– Pamięć wyborców będzie dla Tuska największym balastem – dodał. To stanowiło wprowadzenie do sondy ulicznej, w której kolejni wypowiadający się anonimowi Polacy krytykowali sposób rządzenia byłego premiera. „Ma tyle za uszami, że już nie odniesie sukcesu”, „nie podoba mi się, niepotrzebny jest tu w kraju” – brzmiały opinie.

Wiadomości: Niemcy cieszą się z powrotu Tuska

Po dwóch materiałach o rocznicach: powstania śląskiego i bitwy pod Kłuszynem i „fali islamskich migrantów”, Wiadomości wróciły do Donalda Tuska, by poświęcić mu tym razem więcej czasu. Materiał „Powrót Tuska ucieszył Niemców” rozpoczął się od uwagi prowadzącego Michała Adamczyka o „niezbyt demokratycznym sposobie”, w jaki były premier przejął ponownie stery w Platformie Obywatelskiej. Dalej widzowie dowiedzieli się, że Tusk „uruchomił nowy front wojny politycznej w Polsce”, a jego wysiłkom „kibicują niemieckie media”.

W materiale Marcina Tulickiego znalazł się obszerny fragment z głównego niemieckiego serwisu informacyjnego. – Nigdy nie widziałem, by Tagesschau zajmował się sytuacją w jakiejkolwiek partii opozycyjnej w Europie. Widać, że Niemcy mają nadzieje, że Donald Tusk zdobędzie władzę w Polsce – komentował Cezary Gmyz, korespondent TVP w Niemczech. Dalej znalazł się dobrze już znany widzom Telewizji Polskiej fragment, w którym Donald Tusk mówi po niemiecku i dywagacje o tym, kto mobilizował byłego premiera do powrotu do kraju. Wcześniej pokazano przebitki z Donaldem Tuskiem i Angelą Merkel.

Karnowski: Potraktowano instrumentalnie Ewę Kopacz

Marcin Tulicki ocenił, że powrót Tuska to „trudny czas dla haseł”, którymi Platforma się posługiwała, takich jak równouprawnienie kobiet. – Żeby Tusk mógł wrócić na stanowisko szefa partii, z zarządu musiała odejść jedyna kobieta –  – wyjaśnił dziennikarz. W obronie byłej premier stanęła Beata Maciejewska z Nowej Lewicy i prawicowy publicysta.

– Potraktowano bardzo instrumentalnie panią Ewę Kopacz. Kazano jej ustąpić dlatego, że mężczyzna wraca z zagranicznych wojaży i chce odzyskać swoje biurko i układanka wymaga, by ona odeszła – mówił Jacek Karnowski z tygodnika „Sieci”.

Jak przypomniano, przed wyborami prezydenckimi w 2020 roku Małgorzata Kidawa-Błońska zrezygnowała na rzecz Rafała Trzaskowskiego. W materiale Wiadomości nazwano to „usunięciem” kandydatki. – Teraz Trzaskowski jak pionek sam został zdjęty z politycznej szachownicy przez Tuska – skomentował Tulicki. O „wodzowskiej i autorytarnej” Platformie mówił publicysta tygodnika „Niedziela” Piotr Grzybowski.

Z powrotu Donalda Tuska do polskiej polityki nie byli zadowoleni także uczestnicy sondy TVP. – Nie mam dobrych skojarzeń z nim, więc mi się to nie podoba – mówiła jedna z kobiet. Dwie wypowiedzi użyte zostały już we wcześniejszym materiale, a wszystkie były utrzymane zostały w negatywnym tonie.

Tusk w TVP jako przyjaciel Putina

Jako kolejny wyemitowany został materiał „Tusk w klubie przyjaciół Putina”. Choć materiał dotyczył de facto byłego premiera Francji Francoisa Fillona, który został powołany do zarządu rosyjskiego koncernu naftowego, dziennikarz TVP Konrad Wąż powiązał ten fakt z Donaldem Tuskiem. Wyliczano polityków pozostających w relacjach z prezydentem Rosji, m.in. z Niemiec. Całości towarzyszyły przebitki z Donaldem Tuskiem i europejskimi politykami: Emmanuelem Marconem czy Angelą Merkel.

– Tuż po zablokowaniu przez Polską szczytu Unii Europejskiej z Putinem, swój powrót do polskiej polityki ogłosił Donalda Tusk, czyli bliski polityczny sojusznik Angeli Merkel – usłyszeli widzowie TVP. W materiale wspomniano m.in. także o tym, że Donald Tusk „oddał śledztwo ws. Smoleńska Rosjanom”„prawie sprzedał Lotos Rosji”. Ponownie pojawiło się także nagranie z Tuskiem mówiącym po niemiecku. Materiał Konrada Węża zakończyło nieprecyzyjne stwierdzenie bez podania źródła, dotyczące tego, że „jak wynika z badań, większość Polaków negatywnie ocenia powrót Donalda Tuska do polskiej polityki”.

Czytaj też:
Ziobro zapowiada pozew przeciwko Tuskowi. „Ucieka się do podłych kłamstw”