To tam na urlop wybrał się kard. Dziwisz. Podpowiadamy, czy warto odwiedzić Klek

To tam na urlop wybrał się kard. Dziwisz. Podpowiadamy, czy warto odwiedzić Klek

Dodano: 
Klek w Chorwacji
Klek w ChorwacjiŹródło:Shutterstock / Daniel Turbasa
Chorwację często odwiedzają turyści z Polski, a także – okazało się niedawno – kard. Dziwisz. Hierarcha wybrał niewielką miejscowość niedaleko Dubrownika – Klek. Co można tam zobaczyć i co oferuje?

Mimo pandemii granice państw unijnych są względnie otwarte, wystarczy mieć certyfikat zaszczepienia, by je bez większych problemów przekroczyć, więc kto może – rusza na wakacje. Jak ujawnił „Fakt”, z urlopu skorzystał także kardynał Stanisław Dziwisz. Wybrał się do miejscowości Klek w Chorwacji.

Klek – to tam urlopował kard. Dziwisz. Co można zobaczyć w tej miejscowości?

Chorwackie, nadmorskie wioski, miasta i miasteczka często są wybierane przez Polaków i Polki na miejsca wypoczynku. Tak też jest w przypadku miejscowości Klek, położonej około 70 kilometrów od Dubrownika (warto zaznaczyć, by nie mylić wioski z górą o tej samej nazwie, góra Klek leży na południowy zachód od Zagrzebia).

Klek jest trochę na uboczu, w malowniczej zatoczce, na drodze pomiędzy Splitem a Dubrownikiem. Poza znaną z chorwackiego wybrzeża żwirową plażą i dostępem do morza, wioska oferuje szereg zabytków: wenecką wieżę, ruiny murów, kaplicy, miasta Smrdan, kościół Najświętszej Maryi Panny a także doskonały punkt widokowy na okolicę (m.in. półwysep Peljesac) – chodzi o twierdzę Gradinę.

Klek – położenie, jak dotrzeć

Klek to także dobra baza wypadowa w inne miejsca południowej Chorwacji – łatwo dostać się stamtąd na wyspy: Korculę czy Mljet. Klek oferuje turystom szeroki zakres usług, są tam hotele, restauracje, ale i kluby nocne. Miejscowość jest położona jak wiele innych turystycznych, przy trasie ciągnącej się wzdłuż wybrzeża Morza Adriatyckiego.

Jadąc na południe od Kleku można dojechać do krótkiego, 10-kilometrowego pasa nad morzem, który zajmuje Bośnia (Neum i okolice). Niewielka odległość od Dubrownika (70 km) sprawia, że chcący wypocząć z dala od wielkich aglomeracji, mogą bez problemów dotrzeć np. samolotem do Dubrownika, a potem wynająć auto lub wsiąść do autobusu i odpocząć w spokoju w maleńkim Klek.

Kard. Dziwisz w Klek, papieski delegat w Polsce

Wakacyjny wyjazd kard. Dziwisza do Klek nie wzbudziłby zainteresowania, gdyby nie to, że hierarcha zdecydował się na wakacje w momencie, gdy w Polsce ponownie wybuchła dyskusja na temat zaniedbań i nadużyć Kościoła katolickiego, zwłaszcza w zakresie tuszowania przypadków pedofilii wśród duchownych.

W dniach 17-26 czerwca nad Wisłą przebywał kard. Angelo Bagnasco, który miał sprawdzić doniesienia na temat kard. Dziwisza – pojawiły się podejrzenia, że będąc arcybiskupem metropolitą krakowskim, hierarcha mógł tuszować przypadki nadużyć.

Czytaj też:
Kardynał Dziwisz będzie miał problemy? Jest oświadczenie Nuncjatury Apostolskiej

Źródło: WPROST.pl