Szpakowski nie skomentuje finału Euro 2020. Kurski proponował inne rozwiązanie

Szpakowski nie skomentuje finału Euro 2020. Kurski proponował inne rozwiązanie

Jacek Kurski
Jacek Kurski Źródło:Newspix.pl / Piotr Kucza/Fotopyk
Mecz Włochów z Anglikami skomentują Mateusz Borek i Kazimierz Węgrzyn, co można uznać za dużą niespodziankę. Tym samym Dariusz Szpakowski zakończył pracę na Euro 2020, chociaż Jacek Kurski proponował dyrekcji TVP Sport inne rozwiązanie. Prezes telewizji publicznej opowiedział o tym w rozmowie z WP Sportowe Fakty.

Jeszcze w czerwcu szef TVP Sport zapewniał, że Dariusz Szpakowski skomentuje finał Euro 2020. Na dwa dni przed meczem Włochy – Anglia ogłosił jednak, że przed mikrofonami zasiądą Mateusz Borek i Kazimierz Węgrzyn.

Kurski zaproponował „duet marzeń”

Jak się okazuje, miał inną wizję dotyczącą duetu komentatorskiego. Prezes telewizji publicznej w rozmowie z WP Sportowe Fakty podkreślił, że jest fanem Szpakowskiego. – Dla mojego pokolenia po erze Jana Ciszewskiego był nr 1. Przyjąłem jednak do wiadomości decyzję dyrekcji TVP Sport. Próbowałem namówić zainteresowanych na duet marzeń – zdradził dodając, że jego pomysł nie zyskał aprobaty kierownictwa stacji sportowej.

Dopytywany Kurski potwierdził, że chciał, by mecz finałowy skomentowali Borek i Szpakowski. – Miałem nadzieję na swoiste przekazanie pałeczki podczas prestiżowej, wielomilionowej transmisji. Rozmawiałem o tym pomyśle w miarodajnym gronie, ale wyczułem, że po stronie obu komentatorów nie ma chęci na jego realizację – podkreślił.

Według prezesa TVP wspomniani dziennikarze nie chcieli współpracować, ponieważ jeden z nich musiałby pozostać w roli eksperta, a drugi byłby głównym komentatorem. – Zarówno Szpakowski, jak i Borek są samcami alfa. Dlatego, jak sądzę, nie doszło do realizacji tego rozwiązania – ocenił.

Czytaj też:
Euro 2020. Szpakowski nie skomentuje finału. Borek: Darek czuje się pewnie rozczarowany

Źródło: WP Sportowe Fakty