Marszałek województwa małopolskiego zwrócił się w liście do premiera Mateusza Morawieckiego z prośbą o odpowiedź na informacje o tym, że rząd rozważa lokalizację elektrowni jądrowej w okolicach Pątnowa. Premier odniósł się do sprawy na antenie Radia Poznań.
Elektrownia jądrowa w Pątnowie
W Polityce Energetycznej Państwa rząd wskazywał trzy główne lokalizacje dla sześciu reaktorów jądrowych, które mają powstać w Polsce do 2045 roku. Nie oznacza to jednak, że wszystkie zostaną wybudowane w ramach jednej elektrowni. Zakłada się powstanie dwóch, lub nawet trzech obiektów. Najbardziej prawdopodobne jest, że pierwsza polska elektrownia jądrowa stanie w Żarnowcu, ale już wobec drugiej są wątpliwości.
– W planach budowy energetyki atomowej rozważamy trzy lokalizacje: okolice Żarnowca nad morzem, Bełchatów i właśnie ten obszar: Pątnów-Adamów-Konin, czy Pątnów w szczególności – powiedział Mateusz Morawiecki na antenie Radia Poznań.
Faworytem w nieformalnym wyścigu o lokalizację dla kolejnych po Żarnowcu reaktorów, jest właśnie Pątnów.
– Rzeczywiście ona (lokalizacja – przyp. red.) jest dobrze przygotowana: ma inżynierów, ma potencjał produkcyjny. Już zresztą dzisiaj ta transformacja w zagłębiu Pątnów-Adamów-Konin, Konin, Koło, Turek, w tym wielkim okręgu przemysłowym, zachodzi w kierunku czystszych energii, w kierunku nowych energii, energetyki wodorowej – to też bardzo cieszy, bo to jest kierunek, który będzie miał bardzo duże wsparcie w ramach Krajowego Planu Odbudowy – powiedział premier.
Wojewoda w swoim liście wskazywał, że obszar jest dobrze przygotowany nie tylko pod kątem infrastruktury przesyłowej, ale także dostępu do dobrze wyszkolonej kadry. Obszar „posiada odpowiednie zasoby kadrowe, instytucjonalne i infrastrukturalne, niezbędne dla efektywnej budowy, zarządzania oraz utrzymania całego ekosystemu energetycznego” – napisał w liście do premiera.
Czytaj też:
Rząd przelicytował? Zamieszanie z licencją dla TVN może się odbić na budowie elektrowni jądrowej