Testy albo szczepienia przed wejściem do instytucji publicznych? Takie głosy pojawiają się w rządzie

Testy albo szczepienia przed wejściem do instytucji publicznych? Takie głosy pojawiają się w rządzie

Mateusz Morawiecki
Mateusz MorawieckiŹródło:Newspix.pl / TEDI
Jedną z propozycji, która pojawiła się w kręgach rządowych, jest obowiązek robienia testu lub przedstawiania dowodu szczepienia przed wejściem do szpitala, szkoły, czy urzędu. Nowe wytyczne miałyby obowiązywać od września. – To jeden z głosów, jaki pojawił się w rządzie, na razie nie wiadomo, czy uzyska akceptację – mówi nasz informator z kręgów rządowych.

Otoczenie premiera obawia się nadejścia czwartej fali COVID-19 w związku z niewystarczającą do mówienia o odporności populacyjnej liczbą zaszczepionych Polaków.

– Widać, że naturalne zasoby osób przekonanych do szczepień wyczerpują się, czy już się niemal wyczerpały – mówił w Polskim Radiu 24 Michał Dworczyk, szef KPRM. W związku z tą niepokojącą sytuacją w rządzie trwa gorączkowe poszukiwanie planu na nakłonienie Polaków do szczepień. „Wprost” poznał jedną z propozycji, które są w grze.

Źródło: Wprost