Władze Estonii zamierzają usunąć z centrum Tallina pomnik żołnierzy radzieckich. Pozwala na to ustawa o likwidacji "zakazanych budowli", czyli takich, które gloryfikują 50-letnią sowiecką okupację kraju. Pierwszy wicepremier Rosji Siergiej Iwanow zapowiedział, że decyzja o zburzeniu pomnika "nie przejdzie bez śladu w stosunkach rosyjsko-estońskich". Zaapelował do Rosjan o bojkot estońskich towarów oraz namawiał rodaków do powstrzymania się od turystycznych wyjazdów do Estonii i wybranie zamiast niej Kaliningradu. Być może estońska niewdzięczność przyspieszy także budowę rosyjskiego portu Ust-Ługa. Przez to - zdaniem Iwanowa - zmniejszą się dochody Estonii z opłat za tranzyt towarów przez ten kraj.
Więcej możesz przeczytać w 15/2007 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
