Czarzasty pouczył posła PiS, na sali śmiech. „Ja mam wielką prośbę, niech się pan z kimś skonsultuje”

Czarzasty pouczył posła PiS, na sali śmiech. „Ja mam wielką prośbę, niech się pan z kimś skonsultuje”

Włodzimierz Czarzasty w Sejmie 21.07.2021
Włodzimierz Czarzasty w Sejmie 21.07.2021Źródło:Sejm
Wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty postanowił w specyficzny sposób upomnieć jednego z posłów PiS, który przeszkadzał w obradach. Jak zapewniał, swoje prośby kierował „z wielką empatią”.

W środę w  posłowie zajmowali się sprawozdaniem komisji ws. specustawy dotyczącej odbudowy Pałacu Saskiego (projekt ustawy przedstawił prezydent Andrzej Duda). Ze strony posłów i posłanek opozycji posypała się krytyka, wskazywano wiele razy, że w czasie pandemii koronawirusa można wydać 2,45 mld złotych na zupełnie inne przedsięwzięcia.

W kpiącym tonie na ten temat wypowiadała się posłanka Koalicji Obywatelskiej Klaudia Jachira, która mówiła, że po rozmowach z Polkami i Polakami ustaliła, że obecnie brakuje im właśnie pałaców. – Szczególnie ucieszą się ci, którzy ucierpieli w pandemii, których biznesy zbankrutowały, których nie stać na godne życie po fali podwyżek – ironizowała posłanka.

– To bardzo dalekowzroczna polityka, za którą będą dziękować wam jeszcze następne pokolenia Polek i Polaków. Możliwe nawet, że uniesieni falą wdzięczności będą obalać te wasze pomniki i pałace jeden za drugim, aż nie zostanie śladu – skwitowała Jachira.

Włodzimierz Czarzasty do posła PiS: Niech się pan z kimś skonsultuje w tej sprawie

Gdy Klaudia Jachira zakończyła swoje wystąpienie, a na mównicy zjawiła się posłanka Anita Kucharska-Dziedzic, nagle głos zabrał prowadzący obrady wicemarszałek z Lewicy.

– Ja mam do pana taką prośbę, panie pośle. Bo mówi pan chyba sam do siebie bez przerwy od dwóch godzin. To... Ja mam do pana prośbę, z wielką empatią wyrażoną. Niech się pan z kimś skonsultuje w tej sprawie – powiedział Czarzasty, a na sali rozległy się brawa.

Te słowa skierowane były najpewniej do posła Piotra Kalety, który z ław poselskich odpowiadał jeszcze na ten przytyk. – Problem panie marszałku jest taki, że pan jest zajęty – powiedział.

Czytaj też:
Karczewski zdradza szczegóły odbudowy Pałacu Saskiego. Co z Grobem Nieznanego Żołnierza?

Źródło: WPROST.pl