Na początku rozmowy Hołownia był proszony o komentarz do tzw. „lex TVN”, czyli projektu nowelizacji, który zakłada zmiany uderzające w strukturę właścicielską stacji. Jeśli ustawa w takim kształcie przejdzie przez Sejm, TVN nie będzie mógł uzyskać koncesji, a co za tym idzie – nadawać.
– Kaczyński kupił czas na uprawianie korupcji politycznej – ocenił Hołownia, nawiązując do doniesień, że nowelizacja nie jest rozpatrywana podczas aktualnego posiedzenia Sejmu, ponieważ PiS nie zdołał zebrać koniecznej większości. – Będą teraz szukać, pewnie w Konfederacji. Kaczyński jest mistrzem w zastraszaniu, w szukaniu haków – dodał.
– Każdy reżim w schyłkowej fazie staje się absurdalny i niebezpieczny – oznajmił. – Nie wiem, czy im się ta większość nie omsknie. Cały czas granat w ręku mają ludzie, którzy minęli się z PRL-em – dodał. Zakpił również, że Kaczyński samodzielnie obalił komunizm.
Szymon Hołownia: Na tych ludzi działają jedynie argumenty siły i pieniędzy
Hołownia odniósł się także do wyroku TSUE, który orzekł, że Izba Dyscyplinarna powinna zostać natychmiast zawieszona. KE poinformowała również o ultimatum dla Polski – albo zastosowanie się do orzeczenia TSUE albo kary finansowe. – Oni, wiedząc, że pieniądze z Unii są niezbędne, zaczną się z tej Izby Dyscyplinarnej wycofywać rakiem. O jeden front za daleko. Na tych ludzi działają jedynie argumenty siły i pieniędzy – skomentował Hołownia.
Odnosząc się z kolei do próby odwołania przez Sejm ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka, Hołownia nie szczędził ostrych słów. – Najgorszy minister edukacji. Może za chwile będą kazali kobietom coś zaplatać, na wrzecionie pleść. Jakieś turnieje rycerskie wprowadzą... – kpił. – Czarnek marnuje bezcenny czas naszych dzieci. Oklaski na koniec jego obrony w Sejmie to ponury dźwięk – dodał.
Czytaj też:
Aleksander Kwaśniewski nie ma wątpliwości: PiS wygra kolejne wybory