Chaos w sprawie Izby Dyscyplinarnej. PiS łagodzi ton, Ryszard Terlecki zapowiada reformę

Chaos w sprawie Izby Dyscyplinarnej. PiS łagodzi ton, Ryszard Terlecki zapowiada reformę

Ryszard Terlecki
Ryszard TerleckiŹródło:Newspix.pl / Damian Burzykowski
Najpierw zapowiedzi niezastosowania się do wyroku TSUE, później przerzucanie się odpowiedzialnością między rządem a Sądem Najwyższym, a teraz łagodzenie przekazu w sprawie rozstrzygnięcia sporu. Wszystko wskazuje na to, że PiS idzie w kierunku wyciszenia konfliktu z Unią. Wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki zapytany o sprawę przez dziennikarkę TVN24 zapowiedział, że „reforma jest już gotowa”. Szczegółów jednak nie ujawnił.

Przypomnijmy, że Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł w połowie lipca, że system odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów w Polsce nie jest zgodny z unijnym prawem. TSUE zawyrokował również, że Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego powinna zostać natychmiast zawieszona. Dodatkowo przedstawiciele Komisji Europejskiej wskazali, że jeśli Polska nie zastosuje się do wyroku, na nasz kraj zostaną nałożone kary finansowe.

Tuż po wyroku TSUE pierwsza prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska przedstawiła wykładnię, zgodnie z którą Izba Dyscyplinarna powinna dalej orzekać. Także z szeregów władzy płynęły głosy oburzenia na wyrok TSUE. Następnie rząd i SN zaczęły przerzucać się odpowiedzialnością. Rzecznik rządu wskazywał, że adresatem wyroku TSUE jest Sąd Najwyższy i to on powinien zareagować w tej sprawie, z kolei pierwsza prezes SN złagodziła waleczny ton i ostatecznie uznała w rozmowie z „Rzeczpospolitą”, że „rozważa zablokowanie prac Izby Dyscyplinarnej, aby umożliwić rządowi i parlamentowi spokojne przeprowadzenie ewentualnych prac legislacyjnych”.

W podobnym tonie wypowiedział się również prezes Izby Dyscyplinarnej Tomasz Przesławski. W obszernym oświadczeniu wskazał, że to władza ustawodawcza jest odpowiedzialna za takie zmiany w prawie, na mocy których działają organy władzy sądowniczej.

PiS schodzi z wojennej ścieżki?

Nieoczekiwanie, w czwartek 23 lipca, , pytany na konferencji o sprawę, wypowiedział się w mocno koncyliacyjnym tonie. – Dziś jesteśmy w takiej sytuacji, kiedy może i należałoby dokonać przeglądu działania Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego – przyznał.

O wspomniany "przegląd działania Izby Dyscyplinarnej" został w piątek 23 lipca zapytany także wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki. – Reforma jest gotowa, przygotowana, będziemy ją na jesieni wprowadzać. Tam zajdzie też zmiana dotycząca tej komisji dyscyplinarnej – przekazał dziennikarce TVN24.

– To jest dobra koncepcja, tym bardziej, że wychodzimy w pewnym sensie naprzeciw oczekiwaniom unijnego Trybunału – dodał. Dopytywany, czy gotowa jest już sama ustawa o zmianie funkcjonowania Izby Dyscyplinarnej, odparł krótkie „nie”. Wicemarszałek nie podał również szczegółów zapowiadanej reformy.

Czytaj też:
Ultimatum KE wywołało konsternację w obozie władzy. Senator PiS staje okoniem względem wykładni rządu

Źródło: WPROST.pl / TVN24