Karol Fila nie zatrzymał PSG. Paryżanie mimo problemów ograli rywala

Karol Fila nie zatrzymał PSG. Paryżanie mimo problemów ograli rywala

Kylian Mbappe w meczuz RC Strasbourg
Kylian Mbappe w meczuz RC Strasbourg Źródło:Newspix.pl / ICON SPORT
Zespół Paris Saint-Germain wygrał w drugiej kolejce ligi francuskiej z RC Strasbourg. Paryżanie wprawdzie prowadzili do przerwy 3:0, ale rywalom udało się po zmianie stron dwukrotnie wpisać na listę strzelców.

W ostatnich dniach zainteresowanie wokół Paris Saint-Germain znacznie wzrosło. Wszystko za sprawą transferu Lionela Messiego, który jednak jeszcze poczeka na swój debiut w barwach wicemistrza Francji. Argentyńczyka zabrakło w kadrze na mecz z RC Strasbourg, podobnie jak odpoczywającego po Copa America Neymara, Sergio Ramosa czy Marco Verattiego. Na murawę Parc des Princes wybiegł za to Karol Fila, który występuje na co dzień w drużynie ze Strasburga.

Trzy gole do przerwy

Mimo braku dwóch największych ofensywnych gwiazd, PSG już na początku spotkania objęło prowadzenie. W 3. minucie Abdou Diallo dośrodkował do Mauro Icardiego, a ten strzałem głową pokonał bramkarza rywali. Po zdobyciu bramki gospodarze dalej dominowali, zmuszając graczy Strasbourga do skupiania się na defensywie.

Na tym nie koniec strzeleckich popisów paryżan. W 26. minucie piłka po strzale Kyliana Mbappe odbiła się rykoszetem od Ludovica Ajorgue i wpadła do bramki. Goście byli najwyraźniej zdezorientowani utratą drugiego gola, co szybko wykorzystali piłkarze Mauricio Pochettino. Minutę po bramkowej akcji Mbappe podał do Juliana Draxlera, a ten podwyższył prowadzenie na 3:0. Takim też wynikiem zakończyła się pierwsza odsłona starcia w Paryżu.

RC Strasbourg odpowiada, ale to za mało

Już na krótko po zmianie stron, bo w 48. minucie, okazję na podwyższenie prowadzenia miał Mbappe. Francuz ruszył prawym skrzydłem, wyprzedził obrońcę i oddał strzał z ostrego kąta, ale bramkarz Strasbourga świetnie poradził sobie z próbą gwiazdora PSG.

Wydarzenia z pierwszej połowy najwyraźniej uśpiły paryżan, którzy w 54. minucie stracili bramkę. Na listę strzelców wpisał Kevin Gameiro, który uderzał głową po podaniu Adriena Thomassona. Gdy wydawało się, że jest to jedynie honorowe trafienie, w 65. minucie Dimitri Lienard dograł w szesnastkę do Ajorgue, a ten uderzył głową przy długim słupku, doprowadzając do stanu 3:2 dla PSG.

Goście wprawdzie mieli ochotę na doprowadzenie do wyrównania, ale plany kolegów pokrzyżował Alexakder Dijku. Stoper w 82. minucie obejrzał drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę i musiał zejść z boiska. Cztery minuty później Mbappe wpadł z lewego skrzydła w pole karne, dograł przed bramkę, a tam do piłki dopadł Paulo Sarabia, który z bliskiej odległości wpakował piłkę do siatki. Mecz zakończył się wynikiem 4:2 dla wicemistrza Francji.

Czytaj też:
Legia inkasuje trzy punkty w Poznaniu. Mistrz Polski wraca na zwycięską ścieżkę

Źródło: WPROST.pl