Aleksander Kwaśniewski o kroku ws. stanu wyjątkowego. „Ta decyzja jest od początku podejrzana”

Aleksander Kwaśniewski o kroku ws. stanu wyjątkowego. „Ta decyzja jest od początku podejrzana”

Aleksander Kwaśniewski
Aleksander Kwaśniewski Źródło:Newspix.pl / TEDI
– Moim zdaniem ta sytuacja jest całkowicie nieadekwatna do decyzji o wprowadzeniu stanu wyjątkowego – w ten sposób Aleksander Kwaśniewski ocenił wniosek Rady Ministrów. Były prezydent zaznaczył jednocześnie, że „Łukaszenka szykuje nam poważny problem”.

We wtorek 31 sierpnia Rada Ministrów wystąpiła do prezydenta Andrzeja Dudy z wnioskiem o wprowadzenie stanu wyjątkowego na 30 dni na części dwóch województw: lubelskim i podlaskim. Ten krok został wykonany w związku z kryzysem na granicy polsko-białoruskiej. Czy taki rozwój wydarzeń zaskoczył Aleksandra Kwaśniewskiego? – Tak, tym bardziej, że moim zdaniem ta sytuacja jest całkowicie nieadekwatna do decyzji o wprowadzeniu stanu wyjątkowego. Przypominam sobie, jak rząd był przeciwko stanowi nadzwyczajnemu, czyli klęski żywiołowej w związku z rozwijającą się pandemią – rozpoczął były prezydent na antenie TVN24.

Ta decyzja jest od początku podejrzana. Moim zdaniem nie ma powodów, żeby wprowadzać (stan wyjątkowy – red.) i przyczyna zapewne jest jedna, tzn. ograniczenie możliwości dostępu dla mediów, dla dziennikarzy, dla rożnych obserwatorów, organizacji pozarządowych do tego pasa granicznego, czyli w jakimś sensie ułatwienie sobie życia. Bez kontroli społecznej, bez kontroli mediów zapewne będzie trochę wygodniej, ale nie będzie lepiej – kontynuował Aleksander Kwaśniewski.

Aleksander Kwaśniewski: Łukaszenka szykuje nam poważny problem

W dalszej części środowego wydania „Kropki nad i” były prezydent stwierdził, że  powinien zwołać Radę Bezpieczeństwa Narodowego. – Nie ma żadnych wątpliwości, że Łukaszenka szykuje nam poważny problem – ocenił Aleksander Kwaśniewski i opowiedział o konferencji, w której ostatnio uczestniczył.

– Tam był przedstawiciel OBWE – Austriak bez jakichkolwiek rosyjskich obsesji: ani na „nie”, ani na „tak”. Mówił, że oni mają informacje, że np. codziennie są organizowane co najmniej trzy duże samoloty z uchodźcami z Tadżykistanu, które lecą na Białoruś i którzy są później lokowani albo w stronę granicy z Litwą, albo Łotwą, albo Polską. Problem narasta – powiedział Aleksander Kwaśniewski.

Kryzys na polsko-białoruskiej granicy. Kwaśniewski ocenia działania rządu

W czasie rozmowy została również poruszona kwestia kilkudziesięciu osób, które koczują na polsko-białoruskiej granicy. – O ile można zrozumieć działania rządu w sferze politycznej i dyplomatycznej, bo to jest rzeczywiście sytuacja bardzo trudna (…), o tyle w sferze humanitarnej ten rząd popełnia wszystkie możliwe błędy. Tłumaczenie, że nie możemy udzielić pomocy, bo ktoś jest na terenie przygranicznym, ale nie polskim, a jednocześnie nie ma tam żadnej kontroli białoruskiej, jest zwyczajnym wykrętem – stwierdził Aleksander Kwaśniewski.

– Dostarczenie leków, dostarczenie jedzenia, koców, śpiworów, namiotów i tego wszystkiego, co jest niezbędne, jeżeli nawet nie chce tego robić rząd, to za przyzwoleniem, nawet cichym przyzwoleniem rządu, jeżeli to przeszkadzałoby jakiejś dyplomatycznej działalności, mogą zrobić organizacje pozarządowe i tak to na świecie się dzieje – powiedział były prezydent na antenie TVN24.

Czytaj też:
Aleksander Kwaśniewski wytyka błąd Andrzejowi Dudzie. Były prezydent dla „Wprost”: Powinien tam być