– Płońsk to takie Końskie. Nie pamiętam, kto to powiedział, ale ktoś na pewno, że wybory wygrywa się właśnie tam – ironizował przed dzisiejszą konwencją jeden ze znanych polityków Platformy Obywatelskiej, wspominając słynną wypowiedź Grzegorza Schetyny.
Sobotnie wydarzenie miało na celu nie tylko nakreślenie nowej strategii w pozyskiwaniu wyborców z prowincji, ale też zdyscyplinowanie partii i klubu PO.
Donald Tusk podczas tej konwencji chciał się pokazać jako reprezentant małych miast, które, jak mówił, płacą za reformy Zjednoczonej Prawicy. Dlatego też zaczął ją od zrobienia krzyża na bochenku chleba, nawiązując tym samym do niedawnej niezręcznej odpowiedzi premiera Mateusza Morawieckiego na pytanie dziennikarzy „Faktu” o jego cenę.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.