Palestyna postawiła Izraelowi ultimatum. Odpowiedział ambasador

Palestyna postawiła Izraelowi ultimatum. Odpowiedział ambasador

Wiec poparcia dla prezydenta Palestyny Mahmuda Abbasa
Wiec poparcia dla prezydenta Palestyny Mahmuda Abbasa Źródło: Newspix.pl / ZUMA
W piątek 24 września Palestyna na forum ONZ dała Izraelowi rok na opuszczenie terytoriów okupowanych. W odpowiedzi ambasador Izraela w USA stwierdził, że w ten sposób Palestyńczycy odrzucają pokój.

Przed Zgromadzeniem Ogólnym ONZ prezydent Autonomii Palestyńskiej Mahmud Abbas wezwał Izrael do wycofania się z „terytoriów okupowanych”. Wyznaczył roczny termin na spełnienie tego żądania i groził, że Palestyna przestanie uznawać państwo Izrael. Jest to o tyle istotne, że uznanie Izraela przez Palestynę było podstawą do porozumień z Oslo w 1993 roku, które zapoczątkowały mozolny proces pokojowy na Bliskim Wschodzie.

W odpowiedzi na słowa Abbasa ambasador Izraela w Stanach Zjednoczonych stwierdził, że zarówno prezydent Autonomii, jak i Palestyńczycy odrzucają pokój pomiędzy oboma narodami. Mówił, że osoby faktycznie popierające negocjacje i proces pokojowy nie formułują podobnych gróźb i nie stawiają ultimatum na forum ONZ.

Premier Abbas zgłosił co prawda gotowość do negocjacji granic państwa palestyńskiego, ale zaznaczał, że Izrael musi wcześniej zakończyć okupację Zachodniego Brzegu, Strefy Gazy oraz Wschodniej Jerozolimy. „Times of Israel” przypomina z kolei, że o chęć porozumienia może być też trudno po stronie izraelskiej. Premier Naftali Bennett niedawno powtórzył publicznie swoją wypowiedź, że jest przeciwny utworzeniu niepodległej Palestyny.

Czytaj też:
Rzecznik MSZ Izraela chce wycofania nowelizacji Kpa w Polsce

Źródło: Times of Israel