Zatrzymanie Rafała Ziemkiewicza. MSZ reaguje, chcą rozmawiać z ambasador Wielkiej Brytanii

Zatrzymanie Rafała Ziemkiewicza. MSZ reaguje, chcą rozmawiać z ambasador Wielkiej Brytanii

Wiceszef MSZ Szymon Szynkowski vel Sęk
Wiceszef MSZ Szymon Szynkowski vel Sęk Źródło:Newspix.pl / Tedi
Wiceszef MSZ Szymon Szynkowski vel Sęk poinformował na Twiterze, że wezwie do MSZ ambasador Wielkiej Brytanii w Polsce Annę Clunes. Rozmowa ma dotyczyć zatrzymania prawicowego publicysty Rafała Ziemkiewicza.

Przypomnijmy, że w sobotę 2 października, prawicowy publicysta Rafał Ziemkiewicz, został zatrzymany w Wielkiej Brytanii. Ziemkiewicz przebywał na Wyspach prywatnie – razem z żoną odwozili swoją córkę, która właśnie rozpoczęła studia na Oxfordzie. Ziemkiewiczowi ostatecznie odmówiono wjazdu do kraju i polecono wrócić do Polski pierwszym możliwym samolotem. Home Office jako powód odmowy wjazdu wskazało głoszone przez publicystę poglądy.

W tym miejscu należy przypomnieć chociażby sytuację z 2018 roku, kiedy brytyjscy parlamentarzyści, m.in. posłanka Partii Pracy Rupa Huq, apelowali do Home Office o wydanie publicyście zakazu wjazdu do Wielkiej Brytanii w związku z jego antysemickimi wypowiedziami. Chodziło m.in. o słowa dziennikarza z programu „W tyle wizji”. W wydaniu z 30 stycznia 2018 roku Ziemkiewicz wygłosił zdanie uznane za przypisanie organizacji Holokaustu samym Żydom. „Można powiedzieć, na gruncie języka, że to nie były niemieckie ani polskie, tylko żydowskie obozy. Bo w końcu kto obsługiwał krematoria?” – mówił. Ostatecznie dziennikarz odwołał swoje spotkania z czytelnikami w Cambridge, Bristolu czy Londynie.

Ambasador Wielkiej Brytanii będzie się tłumaczyć?

Wiceszef MSZ Szymon Szynkowski vel Sęk poinformował na Twiterze, że w związku z całą sytuacją, na rozmowę do MSZ wezwana zostanie brytyjska ambasador w Polsce Anna Clunes. „Zaproszę panią ambasador, by upewnić się, że wolność słowa należy do katalogu brytyjskich wartości i zapytać jak koresponduje to z postawą brytyjskich służb w sprawie Rafała Ziemkiewicza” – napisał Szymon Szynkowski vel Sęk.

twitter

Wspomniana przez polityka wolność słowa to jednak pojęcie, które z natury rzeczy spotyka się z konkretnymi ograniczeniami. Przykładowo, choć w Polsce jest wolność słowa, to nie można np. zniesławiać prezydenta, czy też obrażać uczuć religijnych. Niedozwolone jest także propagowanie treści faszystowskich, czy też różnego rodzaju zniewag.

Rafał Ziemkiewicz to autor książek i publicysta znany z pogardliwych słów pod adresem osób, z którymi nie sympatyzuje. Najlepszym tego dowodem jest chociażby wypowiedź Ziemkiewicza o jego własnym zatrzymaniu. Opowiadając o szczegółach sytuacji, która rozegrała się w Wielkiej Brytanii stwierdził, że czekał „w towarzystwie panów o urodzie kierowców Ubera”, a o posłance Rupie Huq, którą obwinia za całą sprawę mówił, że to „taka brytyjska ”.

Czytaj też:
Ziemkiewicz ujawnił kulisy zatrzymania. „Czekałem w towarzystwie panów o urodzie kierowców Ubera”