WP: Donald Tusk blokuje inicjatywę Rafała Trzaskowskiego. „To nieopłacalny pomysł”

WP: Donald Tusk blokuje inicjatywę Rafała Trzaskowskiego. „To nieopłacalny pomysł”

Donald Tusk i Rafał Trzaskowski
Donald Tusk i Rafał Trzaskowski Źródło:Newspix.pl / Damian Burzykowski
Choć Platforma Obywatelska zebrała wymagane podpisy, obywatelski projekt ustawy o likwidacji TVP Info i abonamentu radiowo-telewizyjnego, trafi do szuflady – donosi Wirtualna Polska. Inicjatywę Rafała Trzaskowskiego i Borysa Budki ma blokować Donald Tusk, dla którego pomysł ten jest „nieopłacalny”.

Przypomnijmy, że prezydent Warszawy i wiceszef jest jedną z twarzy pomysłu likwidacji TVP Info. Koncepcja ta została ogłoszona na wspólnej konferencji Trzaskowskiego i poprzedniego lidera partii Borysa Budki. Zdaniem polityków, TVP Info jest „narzędziem brutalnej i prostackiej propagandy”. Dlatego działacze PO zbierali w terenie podpisy, by zgłosić obywatelski projekt ustawy o likwidacji TVP Info i abonamentu radiowo-telewizyjnego. Choć 100 tys. wymaganych podpisów zostało już zebranych, inicjatywa utknęła w martwym punkcie.

WP: Donald Tusk uważa pomysł likwidacji TVP Info za politycznie nieopłacalny

Wirtualna Polska twierdzi, że nie jest to przypadek. Forsowanie tego pomysłu ma bowiem blokować aktualny lider Platformy Obywatelskiej . Jak już wcześniej informował portal, Donald Tusk stronił od angażowania się w projekt od samego początku. Choć sam jest jednym z najczęstszych tematów w TVP Info, a stacja nie pokazuje go w najlepszym świetle, Tusk ma wychodzić z założenia, że likwidacja Info to nie jest pomysł „opłacalny politycznie”.

– Nie ma większości dla tego projektu, nie ma sensu kopać się z koniem – mówi Wirtualnej Polsce anonimowy informator z Platformy. Oznacza to, że pomysł Rafała Trzaskowskiego i Borysa Budki trafi do szuflady i być może zostanie wyciągnięty, gdy zmieni się sytuacja. Tusk ma się aktualnie obawiać, że inicjatywa likwidacji TVP Info byłaby odebrana jako przejaw jego słabości, a tego zamierza uniknąć.

Czytaj też:
Wiec Tuska w „Wiadomościach”. TVP zastanawia się, ilu było turystów i „przypadkowych gapiów”