Rozbierałem się do slipek i mnie wzięło - Rozmowa z Januszem Maksymiukiem, wiceprzewodniczącym Samoobrony
"Super Express" i "Fakt" opublikowały zdjęcia Janusza Maksymiuka i jego partyjnej koleżanki Sandry Lewandowskiej opalających się na plaży w Egipcie. Tymczasem dwa dni wcześniej Maksymiuk próbował nas przekonać, że swoją opaleniznę przywiózł z oficjalnej delegacji Samoobrony w Maroku.
Gdzie się pan tak opalił?
Na nartach w Maroku byłem.
W Maroku na nartach?
Tak, na wodnych. A potem poszedłem jeszcze na solarium, ale facet, który je obsługiwał, zgubił klucz i nie mogłem stamtąd wyjść. To dlatego tak mnie spiekło.
Może ta opalenizna to pana tajna broń na kobiety?
Mnie takie rzeczy nie w głowie. Skoro się opaliłem, to znaczy, że siedziałem na plaży, a nie po pokojach do kobiet chodziłem.
A może ściga się pan na opaleniznę z Andrzejem Lepperem?
Nigdy bym nie śmiał. A to, że pan premier jest taki opalony, nie jest żadną oznaką snobizmu. On po prostu dużo do rolników jeździ. I to na tych spotkaniach tak go to słońce bierze.
Pan w Maroku też miał jakieś spotkania?
Tak, ale wszystkie na plaży. Rozbierałem się do slipek i mnie wzięło. Proszę zobaczyć (rozpina koszulę i pokazuje opalony brzuch).
Gdzie się pan tak opalił?
Na nartach w Maroku byłem.
W Maroku na nartach?
Tak, na wodnych. A potem poszedłem jeszcze na solarium, ale facet, który je obsługiwał, zgubił klucz i nie mogłem stamtąd wyjść. To dlatego tak mnie spiekło.
Może ta opalenizna to pana tajna broń na kobiety?
Mnie takie rzeczy nie w głowie. Skoro się opaliłem, to znaczy, że siedziałem na plaży, a nie po pokojach do kobiet chodziłem.
A może ściga się pan na opaleniznę z Andrzejem Lepperem?
Nigdy bym nie śmiał. A to, że pan premier jest taki opalony, nie jest żadną oznaką snobizmu. On po prostu dużo do rolników jeździ. I to na tych spotkaniach tak go to słońce bierze.
Pan w Maroku też miał jakieś spotkania?
Tak, ale wszystkie na plaży. Rozbierałem się do slipek i mnie wzięło. Proszę zobaczyć (rozpina koszulę i pokazuje opalony brzuch).
Więcej możesz przeczytać w 16/2007 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
