Krystyna Pawłowicz udostępniła pracę znanego ilustratora. Zastanawia się, czy nie ma na niej europosła PiS

Krystyna Pawłowicz udostępniła pracę znanego ilustratora. Zastanawia się, czy nie ma na niej europosła PiS

Krystyna Pawłowicz
Krystyna Pawłowicz Źródło:Newspix.pl / Grzegorz Krzyzewski / Fotonews
Krystyna Pawłowicz znalazła w sieci jedną z wielu prac ilustratora współpracującego także z Wprost. Sędzi TK przerobiona praca (nie wspomniała o autorze) spodobała się na tyle, że postanowiła ją udostępnić. My z kolei polecamy najnowszy artystyczny komentarz Pawła Kuczyńskiego, który wywodzi się z pierwszej wersji.

Każdy, kto zagląda na Wprost.pl, kojarzy prace Pawła Kuczyńskiego, choć być może dotychczas nie zdawał sobie sprawy, że zna tego artystę. Kuczyński opracowuje okładki do cyfrowych wydań tygodnika „Wprost”, jest zdobywcą 150 nagród i wyróżnień na całym świecie. Kuczyński to artysta-komentator rzeczywistości, a o jego pracach wiele razy było głośno (wystarczy przypomnieć tylko majową okładkę „Wprost” z Alaksandrem Łukaszenką w roli głównej).

Prace, będące komentarzami do bieżących wydarzeń, Paweł Kuczyński zamieszcza m.in. na swojej stronie na Facebooku. Jedną z nich (choć z małą przeróbką, ponieważ chłopiec ma godło polski na koszulce) zamieściła w niedzielę sędzia TK, w przeszłości posłanka klubu PiS, .

facebook

„Zuch”. Pawłowicz zainteresowała się pracą ilustratora. Jest druga wersja

Praca Kuczyńskiego nawiązuje do znanej wszystkim flagi europejskiej, jednak przedstawiony w ten sposób chłopiec (z polskim godłem) wyraźnie przypadł do gustu sędzi TK, ponieważ zamieszczając ją, dopisała: „Zuch”.

twitter

Pawłowicz – wynika tak z jej tweetów – „rysunek” znalazła w sieci i „wzięła do siebie”, ponieważ w ten sposób „szerzej się może rozejdzie”. Jeden z internautów dopytywał nawet, czy przypadkiem postać w centrum to nie europoseł PiS Zdzisław Krasnodębski, ale sędzia zdecydowanie to wykluczyła, pisząc: „Chyba nie... Na pewno nie”.

twitter

Paweł Kuczyński dopiero co uaktualnił swoją pracę, a jej efekty poznali czytelnicy „Wprost” w ostatni piątek: to podobna ilustracja, już bez postaci w centralnej części. Zmienił się to wydźwięk całości: ten sam chłopiec odchodzi z grona innych dzieci (ma białą koszulkę i czerwone spodenki) i zabiera ze sobą swoją zabawkę. Na razie Pawłowicz nie przejawiła zainteresowania uaktualnioną wersją.

Czytaj też:
Gra o polexit, Doda o byłym mężu, kulisy strategii Tuska. Nowy „Wprost”