Marian Banaś przekazał „szokującą informację”. Katarzyna Lubnauer: Jak porachunki mafijne

Marian Banaś przekazał „szokującą informację”. Katarzyna Lubnauer: Jak porachunki mafijne

Katarzyna Lubnauer
Katarzyna Lubnauer Źródło:Newspix.pl / Grzegorz Krzyzewski / Fotonews
Konferencja szefa NIK wywołała natychmiastowe reakcje polityków Koalicji Obywatelskiej. „Zarzuty Mariana Banasia wobec Zbigniewa Ziobro są bardzo poważne!” – napisał Michał Szczerba. Ostrych opinii jest więcej.

W poniedziałek 18 października na konferencji prasowej poinformował, że „postanowił przekazać opinii publicznej szokującą informację, która w każdej zdrowej demokracji wywołałaby dymisję najważniejszych urzędników w państwie”.

– Dysponuję oświadczeniami osób, które nakłaniano do składania fałszywych zeznań obciążających mnie i moją rodzinę. W zamian za to, tym osobom oferowano opuszczenie aresztu tymczasowego i oczekiwanie na proces w domu – powiedział Marian Banaś, dodając, że osoby, które takiemu szantażowi nie uległy, spędziły w aresztach nawet 2,5 roku. Szef NIK dodał, że szantażować te osoby miała prokuratura i „przedstawiciele służb specjalnych”.

Konferencja Mariana Banasia. Politycy Koalicji Obywatelskiej komentują

Zaledwie chwilę po konferencji szefa NIK komentarze do wydarzenia publikowali politycy KO. „Prezes NIK posiada dowody (oświadczenia) na to, że PiSosłużby namawiały świadków do fałszywego oskarżania go” – napisał na  Krzysztof Brejza. „Zarzuty Mariana Banasia wobec Zbigniewa Ziobro są bardzo poważne! Muszą być wyjaśnione przez niezależną instytucję. Nie jest nią upolityczniona prokuratura. Nakłanianie do składania fałszywych zeznań obciążających w zamian za propozycję opuszczenia aresztu tymczasowego!” – czytamy z kolei we wpisie .

„Banaś rusza do kontrataku – proponuje Komisję Śledczą w sprawie działań Prokuratury w jego sprawie. Jak Ziobro Banasiowi, tak Banaś . Jak porachunki mafijne” – podsumowała Katarzyna Lubnauer.

Przypomnijmy – kilka miesięcy temu do marszałek w imieniu prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry prokurator krajowy wystąpił z wnioskiem o pociągnięcie do odpowiedzialności karnej prezesa Najwyższej Izby Kontroli. Chodzi o rzekome nieprawidłowości w oświadczeniach majątkowych.

Czytaj też:
Zbigniew Ziobro chce pozwać Niemcy. Zapowiedział wniosek