Nasza gospodarka potrzebuje cudzoziemców, a przepisy kuleją. Posłowie pomogą?

Nasza gospodarka potrzebuje cudzoziemców, a przepisy kuleją. Posłowie pomogą?

Urząd ds. cudzoziemców
Urząd ds. cudzoziemców 
Na ustawę ułatwiającą zatrudnianie cudzoziemców czekają i chętni do podjęcia pracy z Polsce, i pracodawcy. Od miesięcy projekt nie może wyjść z ministerstwa, więc może czas na ruch posłów?

Ustawa, która ułatwi zatrudnianie cudzoziemców, przygotowywana jest w Ministerstwie Rozwoju, ale nie wiadomo, kiedy przepisy zostaną przedstawione pod głosowanie w Sejmie. Z ustaleń „Dziennika Gazety Prawnej” wynika, że po odejściu z resortu Jarosława Gowina na pewne zagadnienia „trzeba spojrzeć na nowo”. Tylko że czasu na niespieszną pracę nie ma, bo w Polsce od miesięcy brakuje rąk do pracy. Najwięcej wakatów jest w budownictwie, ale potrzeby są też w transporcie, obsłudze klienta, gastronomii.

W tej sytuacji posłowie wyrażają gotowość do napisania przepisów. Piotr Kaleta (PiS), wiceprzewodniczący sejmowej komisji administracji i spraw publicznych powiedział w rozmowie z dziennikiem, że zaproponuje przygotowanie projektu na posiedzeniu prezydium. Tomasz Szymański (KO), wiceprzewodniczący tej komisji zastrzegł, że współgospodarzem prac powinna być komisja gospodarki.

Postulaty i złe praktyki

Gotowość posłów do przejęcia od ministerstwa zadania ucieszyła Monikę Fedorczuk, ekspertkę rynku pracy Konfederacji Lewiatan. Organizacja ta od kilku miesięcy przedstawia różnym instytucjom: Urzędowi ds. cudzoziemców, MSWiA, do Ministerstwu Rodziny, które przejęło resort pracy, swoje postulaty. Jak dotąd bez większego odzewu.

Pracodawcy przedstawili administracji rządowej nie tylko zbiór złych praktyk, z jakimi mają do czynienia, ale też propozycje zmian. „To m.in. ujednolicenie między urzędami wojewódzkimi sposobu składania dokumentów w sprawie zezwolenia na pobyt i pracę. Bo dziś jedne wymagają wniosków papierowych, inne online. Lista wymaganych dokumentów jest też niespójna. Np. każdy urząd wojewódzki ma swój wzór pełnomocnictwa do reprezentowania cudzoziemca” – czytamy w „DGP”.

– Odmienne procedury powodują nie tylko opóźnienia w decyzjach, ale też rodzą różne skutki prawne. Na podstawie identycznych przepisów w Łódzkim Urzędzie Wojewódzkim było 3,76 proc. odmów udzielenia zezwolenia, a w mazowieckim aż 33 proc. – wyjaśnia Fedorczuk.

Co jeszcze należy usprawnić? Michał Wysłocki, dyrektor działu prawa Imigracyjnego Kancelarii Sadkowski i Wspólnicy wskazał również na potrzebę przedłużania zezwoleń na pobyt czasowy cudzoziemców bez konieczności ponawiana wszystkich etapów procedury wymaganych tylko przy składaniu pierwszego wniosku. Procedury usprawni też umożliwienie dostępu do usług wizowych we wszystkich konsulatach.

Rząd zaproponował zmiany w prawie dotyczącym cudzoziemców

Ustawa o zatrudnianiu cudzoziemców powstaje w bólach, za to naprędce zostały przygotowane przepisy regulujące inny aspekt ich bytności w naszym kraju. A właściwie doprowadzenia do tego, by się w naszym kraju nie zatrzymali. Sejm zagłosował w czwartek nad poprawkami Senatu do nowelizacji ustawy o cudzoziemcach. Nowe przepisy zakładają m.in. uproszczoną procedurę wydalania z Polski migrantów, którzy nielegalnie przekroczą granicę. Po spisaniu podstawowych danych o osobie Straż Graniczna będzie mogła wydać nakaz opuszczenia terytorium naszego kraju. Teraz ustawa trafi na biurko prezydenta. W poniższym tekście wyjaśniamy, co zakładają przepisy, które od początku budziły tak wiele emocji i jak wyglądało procedowanie ustawy.

Czytaj też:
Ustawa o cudzoziemcach trafi na biurko Dudy. Nie od dziś budzi kontrowersje

Opracowała:
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna / Wprost