Najnowszy sondaż partyjny inny niż wszystkie. Zwycięzcy niby są, ale ważniejsze są „sufity”

Najnowszy sondaż partyjny inny niż wszystkie. Zwycięzcy niby są, ale ważniejsze są „sufity”

Sejm, zdjęcie ilustracyjne
Sejm, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Newspix.pl / Damian Burzykowski
Najnowszy sondaż Onetu wcale nie przesądza zwycięzcy wyborów parlamentarnych, a ma być raczej wskazówką, jakie są potencjały poszczególnych partii polskiej sceny politycznej. Okazuje się, że w kwestii „sufitów” z PiS może rywalizować tylko Polska 2050.

Sondaż partyjny opublikowany przez Onet różni się od tych tradycyjnych – IBRiS określa w nim bowiem, jaki jest potencjał maksymalnego poparcia dla każdej z partii. Te potencjalne wartości określono „sufitami”, a respondenci deklarowali, czy zagłosowaliby na poszczególne formacje. Mogli więc określić się jako potencjalni wyborcy danej partii (pytano o skłonność do zagłosowania na każdą z nich w kilkustopniowej skali).

Najnowszy sondaż. PiS z największym potencjałem, ale...

Tak jak w tradycyjnych sondażach, tak i w tym IBRiS-u wygrywa Prawo i Sprawiedliwość. Partia Jarosława Kaczyńskiego ma najmniejszy negatywny elektorat, a pozytywny stosunek do niej ma 37,7 proc. (wcześniej wspomniany „sufit”). Do tego należy doliczyć 5,9 proc. „neutralnego” elektoratu.

Zsumowanie tych dwóch wyników to blisko 43,6 proc. głosów, czyli tyle, ile PiS, a konkretnie Zjednoczona Prawica (w 2019 roku jako PiS, Solidarna Polska i Porozumienie), miała w wyborach dwa lata temu. Druga w zestawieniu jest natomiast Polska 2050 . Formacja kandydata na prezydenta w 2020 roku ma odrobinę większy elektorat od PiS (58,5 proc.), natomiast ma spory potencjał. „Sufit” dla Hołowni i jego partii określono na pułapie 32,5 proc. (przy 9 proc. neutralnego elektoratu). Polska 2050 jako jedyna partia ma w zasadzie szanse na ewentualne pokonanie PiS.

Sondaż „sufitów” i potencjałów partii. Kiepskie notowania KO

W tym sondażu IBRiS dla Onetu kluczowe jest to, jakie emocje wzbudzają poszczególne partie – im mniejsze, tym lepiej wypada np. ich neutralny elektorat. Żeby to zobrazować, należy pokazać wyniki zbiorczo:

  • PiS – 37,7 proc. potencjalnego elektoratu, 5,9 proc. neutralnego, 56,4 proc. negatywnego;
  • Polska 2050 – 32,5 proc. potencjalnego elektoratu, 9 proc. neutralnego i 58,5 proc. negatywnego;
  • (Nowoczesna, PO, Inicjatywa Polska, Zieloni) – 25,2 proc. potencjalnego elektoratu, 9,4 proc. neutralnego i 65,5 proc. negatywnego;
  • Lewica (Nowa Lewica, Razem) – 19,4 proc. potencjalnego elektoratu, 13,5 proc. neutralnego i 67,1 proc. negatywnego;
  • Konfederacja – 16,5 proc. potencjalnego elektoratu, 9,3 proc. neutralnego i 74,3 proc. negatywnego;
  • PSL-KP – 9,3 proc. potencjalnego elektoratu, 17 proc. neutralnego, 73,8 proc. negatywnego.

Jak wykazuje badanie, choć np. PSL i Konfederacja mają zbliżone wyniki negatywnego elektoratu, to partia Władysława Kosiniaka-Kamysza w teorii ma większe możliwości poszerzenia go (17 proc. neutralnego elektoratu), choć to koalicja Konfederacji ma więcej „bazowego” potencjału.

Czytaj też:
Zaskakujące wyniki sondażu. Którzy politycy budzą największe zaufanie i nieufność Polaków?