Ojciec Matty'ego Casha: Praktycznie zawsze przewijała się kwestia gry dla Polski

Ojciec Matty'ego Casha: Praktycznie zawsze przewijała się kwestia gry dla Polski

Matty Cash
Matty Cash Źródło: Newspix.pl / EXPA
We wtorek oficjalnie potwierdzono nadanie polskiego obywatelstwa dla Matty'ego Casha. Sam zawodnik, jak i jego rodzina są bardzo podekscytowani. – Nie możemy się doczekać, gdy wyjdzie na boisko w barwach reprezentacji. Czujemy naprawdę dużą ekscytację – powiedział ojciec piłkarza Aston Villi.

We wtorek w Pałacu Prezydenckim Wojewoda Mazowiecki Konstanty Radziwiłł podpisał wniosek Matty'ego Casha o potwierdzenie polskiego obywatelstwa. Do szybszego doprowadzenia sprawy do końca przyczyniło się spotkanie pomiędzy Cezarym Kuleszą a prezydentem Andrzejem Dudą. Zawodnik będzie mógł już w listopadzie zostać powołany przez Paulo Sousę na zgrupowanie reprezentacyjne, podczas którego zmierzymy się z Andorą i Węgrami.

Reprezentacja Polski. Rodzice Matty'ego Casha są dumni

Z okazji nadania obywatelstwa polskiego dla Matty'ego Casha w wywiadzie z „Łączy Nas Piłka” wzięli udział rodzice zawodnika – Barbara i Stuart Cash. Oboje nie ukrywali dumy i entuzjazmu. – Moim zdaniem entuzjazm nie jest wystarczająco dużym słowem, by opisać to, co czuje teraz cała rodzina – stwierdził ojciec piłkarza Aston Villi. – Nie możemy się doczekać, kiedy wyjdzie na boisko w barwach reprezentacji. Czujemy naprawdę dużą ekscytację – dodał jeszcze Stuart Cash.

Od kiedy Cash myślał o reprezentacji Polski?

Ojciec piłkarza stwierdził, że o grze w reprezentacji Polski rozmawiało się w rodzinie jeszcze za czasów, gdy Cash dopiero próbował rozwijać swoją karierę sportową. – Praktycznie zawsze, od dłuższego czasu, przewijała się u nas kwestia jego gry w reprezentacji Polski. W pełni zaangażowaliśmy się w nią w momencie, gdy jego kariera w Aston Villa nabrała rozpędu – wyznał Stuart Cash.

Zawiła historia polskiej części rodziny Casha

Barbara Cash pochodzi z domu Tomaszewskich. Dziadkowie Matty'ego zostali w trakcie II wojny światowej zesłani na Syberię. Stamtąd przedostali się do południowej Afryki. Po sześciu latach trafili do Anglii. – Tutaj ojciec poznał moją matkę, też Polkę, urodzoną w Brańsku. Do Anglii przeniosła się w 1964 roku. Niedługo potem wzięli ślub – zdradziła Barbara Cash.

Matty Cash umie po polsku powiedzieć tylko kilka podstawowych zwrotów, jeśli jednak wyjdzie na boisko w pierwszym składzie, będzie śpiewał hymn. – Polska jest bardzo bliska jego sercu – stwierdziła matka piłkarza Aston Villi.

Czytaj też:
Sousa został zapytany o powołanie dla Casha. „Musimy mieć czas”

Opracował:
Źródło: WPROST.pl