Informację o zaakceptowaniu przez nasz kraj – członka IHRA – roboczej i prawnie niewiążącej definicji antysemityzmu, znaleźć można na stronie Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w zakładce „Współpraca z zagranicą”. Na ostatniej pozycji widnieje tam krótki komunikat, nazwany „Oświadczenie w sprawie definicji IHRA”.
Czytamy w nim, że „Polska jako członek Międzynarodowego Sojuszu na rzecz Upamiętnienia Holokaustu (International Holocaust Remembrance Alliance – IHRA) poparła w 2016 r. przyjęcie przez Sojusz roboczej prawnie niewiążącej definicji antysemityzmu”. Dalej widnieje, iż „oznacza to uznanie przez Polskę roboczej prawnie niewiążącej definicji antysemityzmu IHRA za ważny i oczywisty punkt odniesienia w przeciwdziałaniu temu zjawisku”.
Oświadczenie resortu kultury ws. definicji antysemityzmu IHRA
„Antysemityzm jest identyfikowany jako istotny problem na całym świecie. Polskie społeczeństwo i władze państwowe są w sposób szczególny na niego wyczulone z oczywistych powodów historycznych – około trzech milionów polskich obywateli pochodzenia żydowskiego zostało wymordowanych w ramach wcielania w życie założeń zbrodniczej ideologii niemieckiego nazizmu” – czytamy w komunikacie MKiDN.
„W tym kontekście Minister Kultury Dziedzictwa Narodowego i Sportu w szczególny sposób traktuje pamięć o Zagładzie i edukację o niej prowadzoną w polskich muzeach i instytucjach pamięci – kluczowy element przeciwdziałania antysemityzmowi – i z dumą odnotowuje ich dorobek w tym obszarze. Ministerstwo jest od lat zaangażowane w działania o znacznie szerszym wymiarze, mającym na celu opiekę i badanie dziedzictwa polskich Żydów, które jest ważnym elementem polskiego dziedzictwa kulturowego” – czytamy dalej.
Napięte stosunki polsko-izraelskie. Odwołanie ambasadorów
Przypomnijmy, że relacje między Polską a Izraelem są wyjątkowo napięte po tym, jak przez polski parlament przeszła nowelizacja ustawy o Kodeksie postępowania administracyjnego w Polsce. Podpisana przez prezydenta Andrzeja Dudę ustawa jest szeroko krytykowana w USA i Izraelu. Zdaniem przedstawicieli tych krajów, nowelizacja uderza w osoby, które zgłaszają prawo do nieruchomości zajętych po II wojnie światowej na terenie Polski.
W wyniku znowelizowania ustawy, minister spraw zagranicznych Izraela Jair Lapid podjął decyzję o wycofaniu izraelskiego charge d'affaires z Polski oraz zasugerował, by ambasador Polski w Izraelu Marek Magierowski „nie wracał do Tel Awiwu”. „Konsekwencją ostatnich agresywnych działań rządu Izraela jest wzrost nienawiści do Polski i Polaków w tym kraju. Między innymi z tych powodów podjąłem decyzję o bezpiecznym transporcie do Polski dzieci naszego ambasadora. Polska nigdy nie zostawia swoich dyplomatów w potrzebie” – informował krótko po tym zdarzeniu premier Mateusz Morawiecki.
Czytaj też:
Antysemicki skandal podczas meczu w Berlinie. „Nazwano nas gó******** Żydami”