Co zrobić z inflacją i słabnącym złotym? Marek Belka odpowiedział jednym zdaniem

Co zrobić z inflacją i słabnącym złotym? Marek Belka odpowiedział jednym zdaniem

Marek Belka
Marek Belka Źródło: Newspix.pl / Grzegorz Krzyzewski / Fotonews
Co sprawia, że Polska ma problemy ze słabnącą złotówką i inflacją? Na inne od ekonomicznych przyczyny ostatnich problemów zwracał uwagę w TVN24 były szef NBP Marek Belka. Wskazał też na „skuteczne działania” w zakresie walki z obecną sytuacją w gospodarce.

W polskiej polityce, jeśli w ostatnich tygodniach rozmawia się o gospodarce, to wyłącznie o , kursie złotego i ewentualnych, kolejnych podwyżkach stóp procentowych. Tym samym oczy komentatorów i ekspertów zwrócone są głównie ku u i jego szefowi Adamowi Glapińskiemu.

Jak dotąd, w reakcji na szalejącą inflację, Rada Polityki Pieniężnej dwukrotnie podniosła stopy procentowe, jednak zdaniem , obecnie europosła, a w przeszłości premiera i szefa NBP, zaczęto to robić zbyt późno.

– Myśmy się zarówno w walce z inflacją, jak i w walce o silnego złotego, spóźnili i to dosyć sporo. Czeka nas w związku z tym okres trudny, jeśli chodzi o gospodarkę, a w każdym razie trudniejszy niż dotychczas, bo wyższe stopy procentowe oznaczają cięższe warunki spłat kredytu, cięższe warunki dla gospodarki w ogóle – mówił Belka w „Rozmowie Piaseckiego” w TVN24.

Jak ocenił, inflacja już „wymknęła się spod kontroli” i teraz należy m.in. kontynuować cykl podwyżek stóp procentowych. - To jest bolesne dla wielu, ale niezbędne - podsumował.

Belka o sytuacji w Polsce, padło pytanie o „zatrzymywanie” osłabiających złotego. „Należałoby zmienić rząd”

Belka podkreślał, że w kontekście osłabienia złotego nie można skupiać się jedynie na czynnikach czysto ekonomicznych, a spojrzeć też na ogólne nastroje i opinię Polski na arenie międzynarodowej. – To ta cała gadanina o polexicie, wyraźnie antyunijna polityka tego rządu, no i jeszcze na dokładkę te wydarzenia na granicy polsko-białoruskiej, to wszystko sprawia, że wokół Polski jest niedobra atmosfera i jeśli ktoś ma zamiar inwestować w Polsce, to się z tym powstrzymuje – mówił były szef NBP.

Dodał przy tym, że jeżeli ktoś w tej chwili posiada różne aktywa finansowe, to „powoli, ale stopniowo ich się pozbywa”. Prowadzący pytał więc, co zrobić, by zatrzymać „tych, którzy z Polski uciekają, a uciekając, osłabiają złotego”.

– Należałoby w zasadzie zmienić rząd – odparł krótko Belka, a gdy dziennikarz dopytywał o szczegóły, dodał: – Pyta pan o skuteczne działania, to ja odpowiadam.

Czytaj też:
Belka zwrócił się do Dudy i Morawieckiego. „Lżycie polski interes narodowy”