Wielki powrót Pawlaka. W PSL strach, że partia skręci w kierunku PiS. „Kosiniak-Kamysz musi być czujny”

Wielki powrót Pawlaka. W PSL strach, że partia skręci w kierunku PiS. „Kosiniak-Kamysz musi być czujny”

Waldemar Pawlak
Waldemar Pawlak Źródło: Newspix.pl / Grzegorz Krzyzewski/Fotonews
Obcy w domu – tak został przyjęty w PSL powrót Waldemara Pawlaka. Partia się od niego odzwyczaiła. Otoczenie Władysława Kosiniaka-Kamysza już się martwi w którą stronę Pawlak popchnie Radę Naczelną i czy uda się przy nim odkleić od PSL łatkę partii obrotowej.

We wtorek odbędzie się pierwsze posiedzenie rady Koalicji Polskiej z udziałem nowego szefa Rady Naczelnej Polskiego Stronnictwa Ludowego Waldemara Pawlaka. Dla Władysława Kosiniaka-Kamysza, który tydzień temu potwierdził na kongresie swoje przywództwo, wejście Pawlaka do gry to niewygodna sytuacja.

Prezes PSL do końca był przekonany, że szefem Rady Naczelnej, czyli drugą osobą w partii, zostanie Dariusz Klimczak, prywatnie przyjaciel obecnego prezesa Stronnictwa, albo Piotr Zgorzelski, wicemarszałek Sejmu, od lat dobrze współpracujący z Kosiniakiem-Kamyszem. W obu tych przypadkach wiedział, czego się spodziewać.

Po Waldemarze Pawlaku, dwukrotnym liderze PSL, byłym premierze i wicepremierze, do końca tego nie wiadomo.

Źródło: Wprost