PGE tworzy Centrum Badań i Rozwoju Gospodarki Obiegu Zamkniętego
Artykuł sponsorowany

PGE tworzy Centrum Badań i Rozwoju Gospodarki Obiegu Zamkniętego

Wojciech Dąbrowski, prezes PGE Polskiej Grupy Energetycznej
Wojciech Dąbrowski, prezes PGE Polskiej Grupy Energetycznej Źródło:Materiały prasowe
Ruszyła budowa Centrum Badań i Rozwoju Gospodarki Obiegu Zamkniętego. PGE chce, by ośrodek opracowywał i wdrażał rozwiązania, które zapobiegną powstawaniu zbędnych odpadów przemysłowych, także z energetyki, i w przyszłości pomogą skutecznie wykorzystać surowce pozostałe z wyeksploatowanych instalacji odnawialnych źródeł energii m.in. z paneli fotowoltaicznych.

Imponujący rozwój branży odnawialnych źródeł energii (OZE) w ostatnich latach cieszy, ale należy pamiętać, że nawet zielona energia skutkuje powstawaniem odpadów. Konieczne staje się zatem zagospodarowanie części z wyeksploatowanych farm wiatrowych i instalacji fotowoltaicznych. Na całym świecie odpady OZE będą osiągały miliony ton rocznie, dlatego już dziś tak ważna jest praca na rzecz gospodarki obiegu zamkniętego (GOZ).

GOZ czyli zero odpadów

Idea nie jest wcale nowa. Termin gospodarki cyrkularnej pojawił się już w 1966 roku, a „gospodarki o obiegu zamkniętym” w 1988 roku. Ostatnie lata przynoszą jednak znacznie więcej zrozumienia, że takie podejście jest nie tylko konieczne z punktu widzenia dbałości o środowisko, ale może również być korzystne biznesowo.

Głównym założeniem GOZ jest jak najbardziej racjonalne wykorzystanie zasobów tak, aby maksymalnie ograniczyć zużycie surowców przy jednoczesnym zminimalizowaniu powstających odpadów. Te z kolei traktowane mają być jako surowiec w kolejnych etapach produkcji.

Grupa PGE zdaje sobie sprawę, jak ważne jest podejście, które pozwala zbliżać energetykę do ekologii. Dlatego już w przyszłym roku w Bełchatowie zostanie otwarte Centrum Badań i Rozwoju Gospodarki Obiegu Zamkniętego, będące ważnym elementem realizacji Strategii Grupy PGE i ośrodkiem innowacyjności dla idei GOZ. Jego głównym zadaniem będzie opracowanie takich rozwiązań, które zapobiegną powstawaniu zbędnych odpadów i optymalnie wydłużą czas wykorzystywania surowców. Co ważne, rozwiązania te mają być dedykowane zarówno dla dominującej obecnie energetyce konwencjonalnej, jak i myśląc przyszłościowo dla odnawialnej.

W sercu polskiej energetyki

Budowę Centrum Badań i Rozwoju Gospodarki Obiegu Zamkniętego ogłoszono podczas konferencji w Bełchatowie. Wojciech Dąbrowski, prezes zarządu PGE Polskiej Grupy Energetycznej podkreślał, że ośrodek powstanie w samym sercu polskiej elektroenergetyki, miejscu, w którym już realizowana jest strategia transformacji energetycznej.

Grupa PGE jako jedno z pierwszych przedsiębiorstw w regionie Europy Środkowej i Wschodniej ogłosiła ambitny plan osiągnięcia zero-emisyjności do 2050 roku.

Bardzo ważnym elementem do osiągnięcia tego celu jest wdrożenie zasad gospodarki obiegu zamkniętego we wszystkich naszych segmentach – mówił podczas konferencji Wojciech Dąbrowski.

Spółką odpowiedzialną w Grupie PGE za segment GOZ jest PGE Ekoserwis. Prezes zarządu PGE Ekoserwis Lech Sekyra podkreślił podczas konferencji, że bez wdrożenia gospodarki obiegu zamkniętego, nie uda się przeprowadzić w efektywny sposób transformacji gospodarczej.

W ramach Centrum utworzony zostanie ośrodek kompetencji Badawczo-Rozwojowych w obszarze zagospodarowania odpadów z przemysłu energetycznego z własnym laboratorium badawczo-technicznym.

Będzie ono funkcjonowało nie tylko na rzecz Bełchatowa, ale dla całej Polski – powiedział Lech Sekyra.

Jak tłumaczył, poszczególne działy przyszłego ośrodka funkcjonują już teraz, ale Centrum ma być kołem zamachowym dla kolejnych innowacyjnych inicjatyw.

Wojciech Dąbrowski podkreślał, że realizacja projektu to również ważny element transformacji całego regionu bełchatowskiego. – W pierwszym okresie działalności Centrum wygeneruje około 50 nowych miejsc pracy, a w perspektywie kilku lat będziemy mogli utworzyć nawet kilkaset miejsc pracy w regionie bełchatowskim – podkreślił.

Centrum ma rozpocząć działalność w drugiej połowie 2022 roku. Będzie współpracować z kluczowymi ośrodkami naukowymi w Polsce.

Miliony ton odzyskanych odpadów

Warto zaznaczyć, że w ramach działań segmentu GOZ w spółce PGE już teraz zagospodarowuje się 7 milionów ton ubocznych produktów spalania (UPS) i ubocznych produktów wydobycia (UPW) rocznie. Do tej pory Grupa PGE zagospodarowała ich łącznie 130 milionów ton. Są one przetwarzane w pełnowartościowe produkty. Segment GOZ Grupy PGE to obecnie aż 200 takich produktów i innych odmian dla wielu gałęzi gospodarczych, m.in. certyfikowany popiół lotny do betonu, lekkie kruszywa wypełniające, cement portlandzki popiołowy, kruszywa żużlowe, ekostabilizacje i ekopodbudowy, czyli gotowe mieszanki stabilizujące grunt, hydrauliczne spoiwa drogowe, nawozy siarkowo-wapienne przeznaczone do uprawy roślin i inne. Są one wykorzystywane w budownictwie drogowym, hydrotechnicznym, kubaturowym i kolejowym, w górnictwie, rolnictwie i wielu innych gałęziach przemysłowych.

Główne założenia GOZ to ograniczenie emisji CO2, oszczędność surowców naturalnych, ograniczenie składowania odpadów, udział w transformacji regionów i ograniczenie śladu węglowego. Dla PGE istotne są również aspekty związane z przywracaniem walorów naturalnych i inwestycyjnych terenom zdegradowanym i poprzemysłowym, poprzez wykorzystanie odpadów ze znajdujących się na nich składowisk.

Problem z przyszłości

Zadaniem bełchatowskiego Centrum Badań i Rozwoju Gospodarki Obiegu Zamkniętego będzie nie tylko praca nad możliwością wykorzystania istniejących odpadów, ale również niejako rozwiązywanie problemów z przyszłości. Tej najbliższej, i tej odleglejszej.

Rozwój zielonej energetyki to przecież również wzrost odpadów z instalacji. Szacuje się, że na świecie do 2050 roku może powstać niemal 80 milionów ton odpadów związanych z OZE. W Polsce w najbliższych latach wyeksploatowaniu ulegną instalacje, które liczy się w dziesiątkach tysięcy ton. Ze zużytych paneli fotowoltaicznych można odzyskać nie tylko krzem, ale również aluminium, szkło, srebro, nikiel, mangan, kobalt i inne, ale metody recyklingu nie są obecnie doskonałe i niewydajne kosztowo. W grę wchodzą również materiały ze zużytych turbiny, a także magazynów energii, które najprawdopodobniej dopiero w najbliższym czasie zrobią zawrotną karierę.

– Już teraz obserwujemy zdjęcia cmentarzysk odpadów w Europie Zachodniej. Tam instalacje powstawały zdecydowanie wcześniej i są olbrzymim problem – mówił Lech Sekyra. – Przygotowujemy się, by odseparować surowce i wykorzystać te materiały ponownie – dodał.

GOZ to jeden bardziej przyszłościowych sektorów działalności całej Grupy. Bardzo istotna jest ochrona środowiska, ale nikt nie ukrywa, że dla każdej firmy, istotny jest również potencjał biznesowy.

– Poprzez tworzenie Centrum Badań i Rozwoju w Bełchatowie i kolejne inwestycje widzimy duży potencjał do dalszego rozwoju w kierunku zbudowania znaczącego podmiotu na poziomie krajowym i europejskim – zapewnia Lech Sekyra.

Czytaj też:
Offshore w Polsce z nowymi szansami. Enea, Tauron i PGE z umową. „Poprawiamy pozycję w tej batalii”