Weto prezydenta ws. „lex TVN”, teraz ustawa wróci do Sejmu. To najbardziej prawdopodobny scenariusz

Weto prezydenta ws. „lex TVN”, teraz ustawa wróci do Sejmu. To najbardziej prawdopodobny scenariusz

Głosowanie w Sejmie
Głosowanie w Sejmie Źródło: Newspix.pl / Damian Burzykowski
„Lex TVN”, kontrowersyjna ustawa dotyczącą mediów w Polsce została zawetowana przez prezydenta Andrzeja Dudę. Teraz ustawa kolejny raz wróci do Sejmu. Co może stać się z nią dalej?

W poniedziałek 27 grudnia podjął decyzję ws. „lex TVN”. Prezydent zdecydował, że zawetuje kontrowersyjną ustawę, czyli odeśle ją do  do ponownego rozpatrzenia. Co w takiej sytuacji mogą zrobić posłowie?

„Lex TVN” wraca do Sejmu. Co dalej?

W sytuacji, w której ustawa wróci do Sejmu, możliwe są trzy scenariusze.

Przede wszystkim weto prezydenta może zostać wysłane do sejmowej komisji i bez żadnych zmian poddane pod kolejne głosowanie w Sejmie. To może skończyć się dwoma scenariuszami – odrzuceniem weta i ostatecznym przyjęciem ustawy lub przegranym głosowaniem w Sejmie i odrzuceniem ustawy.

Żeby odrzucić weto prezydenta, a zatem przyjąć ponownie ustawę bez żadnych zmian potrzebna jest większość kwalifikowana 3/5 głosów, w obecności przynajmniej połowy ustawowej liczby posłów. Przy wszystkich 460 posłach biorących udział w głosowaniu taka większość musiałaby wynosić 276 głosujących.

Odrzucenie weta prezydenta jest bardzo mało prawdopodobne. Obecnie klub Prawa i Sprawiedliwości liczy 228 posłów i posłanek. Weto ws. tej samej ustawy zostało odrzucone przez 229 posłów z . Trudno przypuszczać, żeby rządzącej partii udało się zebrać kilkudziesięciu kolejnych posłów.

Jeśli jednak udałoby się to zrobić, to prezydent po przegłosowaniu ustawy musi ją podpisać w ciągu 7 dni. Wtedy po publikacji w Dzienniku Ustaw, przepisy wchodzą w życie po upłynięciu czasu vacatio legis.

Jeśli w przypadku głosowania weta prezydenta nie udałoby się odrzucić, to ustawa przepada. Żeby wprowadzić takie same lub podobne przepisy trzeba by było ponownie przejść cały proces legislacyjny.

Weto prezydenta ws. „lex TVN”. Najbardziej prawdopodobny scenariusz

Jest jeszcze trzecia możliwość. Jak wskazuje dotychczasowa historia ostatnich lat to najbardziej prawdopodobny scenariusz. Sejm, w którym większość ma PiS i jej sojusznicy nie mając odpowiedniej większości, może po prostu po prostu nie zajmować się rozpatrzeniem weta prezydenta, żeby nie przegrać głosowania. Do tej pory żadne weto Andrzeja Dudy nie zostało rozpatrzone przez Sejm.

W takiej sytuacji, jeżeli weto nie zostanie rozpatrzone, czyli odrzucone lub przyjęte przez Sejm do końca kadencji, ustawa przepada i proces legislacyjny się kończy.

Historia „Lex TVN”

„Lex TVN” nazywa się nowelizację ustawy o radiofonii i telewizji, która dosyć nieoczekiwanie powróciła w drugiej połowie grudnia tego roku. Senat wnosił o jej odrzucenie, a Sejm nie kwapił się do rozpatrzenia weta izby wyższej, aż nagle 17 grudnia odbyło się głosowanie w tej sprawie. Sejm odrzucił senackie weto, a nowela trafiła na biurko prezydenta Andrzeja Dudy.

Krytycy nowelizacji podkreślają, że została skonstruowana tak, by uderzyć wyłącznie w jedną spółkę działającą na polskim rynku medialnym, czyli TVN. Dlaczego? Nowela zmienia zasady przyznawania koncesji dla mediów, których właścicielem są spółki czy firmy z kapitałem spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Tymczasem sytuacja z TVN wygląda następująco: właścicielem stacji jest amerykańskie Discovery, ale kieruje stacją poprzez spółkę założoną w Holandii.

Jeżeli nowelizacja wejdzie w życie, to koncern nie będzie mógł dalej tego robić, ponieważ w myśl nowych przepisów, firmy spoza EOG nie mogą kontrolować mediów działających na podstawie koncesji wydanej w Polsce. W efekcie Discovery mogłoby zostać zmuszone do sprzedaży stacji lub odsprzedaży części akcji.

Czytaj też:
Andrzej Duda zdecydował w sprawie „lex TVN”. Tak argumentował swój ruch