Senator PiS interweniuje w sprawie Polskiego Ładu. „To, co jest tam zaszyte, będzie jeszcze wychodzić”

Senator PiS interweniuje w sprawie Polskiego Ładu. „To, co jest tam zaszyte, będzie jeszcze wychodzić”

Jan Maria Jackowski
Jan Maria Jackowski Źródło:Newspix.pl / Tedi
Senator PiS Jan Maria Jackowski ostrzega, że Polski Ład może jeszcze bardziej namieszać. – To, co jest zaszyte w Polskim Ładzie, prawdopodobnie będzie jeszcze wychodzić przez kolejne tygodnie – mówi w rozmowie z „Super Expressem”.

Przypomnijmy, że od niemal pierwszych dni stycznia 2022 roku opinia publiczna znajduje liczne nieprawidłowości w prowadzonym właśnie w życie Polskim Ładzie. Sztandarowy program gospodarczy PiS zawiera bowiem wiele błędów i luk, na które skarżą się pracownicy i przedsiębiorcy. Wielu ekonomistów i księgowych wskazuje, że przepisy są skomplikowane i nieprzejrzyste, co utrudnia prawidłowe ich wdrożenie. Kontrowersje wywołały także problemy zgłaszane przez m.in. nauczycieli, którzy skarżyli się, że dostali dużo mniejsze wypłaty.

Za zamieszanie przeprosili już przedstawiciele rządu i zapowiedzieli rekompensaty. Negatywne nastroje coraz bardziej się jednak udzielają, także politykom PiS, którzy muszą tłumaczyć się w mediach z wpadki, którą zaliczył Polski Ład.

Polski Ład. Jan Maria Jackowski: To, co jest tam zaszyte, będzie jeszcze wychodzić

Suchej nitki na programie nie zostawia również senator Jan Maria Jackowski. – Nie było kampanii informacyjnej, nie przedstawiono szczegółów – wszystko było zrobione na chybcika. Ja głosowałem za tym, aby ta reforma weszła od 1 stycznia 2023 r. To była kluczowa poprawka Senatu. Nie przesądzam, że wszystkie rozwiązania w Polskim Ładzie są złe, bo niektóre są akurat bardzo dobre, ale jest cały szereg takich, które są niechlujstwem prawnym – nieprecyzyjnym i budzącym szereg niedogodności dla bardzo wielu ludzi – skomentował w rozmowie z „Super Expressem”.

Senator powiedział również, że złożył interpelację senacką do premiera. Pyta w niej, czy rząd planuje „ustawę czyszczącą”, która naprawi błędy. – To, co jest zaszyte w , prawdopodobnie będzie jeszcze wychodzić przez kolejne tygodnie – mówił. Jak dodał, jest sprzeczność między tym, co PiS obiecywało w tym zakresie, a wprowadzonymi zmianami.

– Przede wszystkim była presja polityczna. mówił, że to jest rewolucyjna zmiana, inni mówili, że to niebywałe osiągnięcie, jakby amerykański sen miał się spełnić w polskich realiach. Przecież takie były propagandowe przekazy – dodał w ramach krytyki.

Czytaj też:
Były rzecznik Dudy w „Mówiąc Wprost”: Polski Ład to nie jest program, z którym można dojechać do wyborów