Donald Tusk odpowiedział na decyzję Władimira Putina. Zwołał nadzwyczajne spotkanie

Donald Tusk odpowiedział na decyzję Władimira Putina. Zwołał nadzwyczajne spotkanie

Donald Tusk
Donald TuskŹródło:Newspix.pl / Stanislaw Krzywy
Donald Tusk podkreślił w mediach społecznościowych, że tylko „odwaga i nieustępliwość” mogą zatrzymać Rosję. Dodał, że „zrobi wszystko, aby tak się stało”. Polityk poinformował również o zwołaniu szczytu Europejskiej Partii Ludowej.

podpisał dekret o uznaniu niepodległości Ługańskiej i Donieckiej Republiki Ludowej. Prezydent Rosji nakazał również rosyjskim siłom zbrojnym „przeprowadzenie operacji pokojowej” na terenie separatystycznych regionów wschodniej Ukrainy. Decyzja rosyjskiego przywódcy spowodowała lawinę komentarzy na polskiej i międzynarodowej scenie politycznej.

Głos zabrał m.in. . „W chwili, kiedy Rosja demonstracyjnie anektuje ukraińskie terytoria, Europa musi pamiętać, że tylko odwaga i nieustępliwość powstrzymają agresora. Wierzę, że nam ich nie zabraknie w godzinie próby i zrobię wszystko, aby tak się stało” – napisał w mediach społecznościowych były wicepremier. Lider swój wpis dodał w trzech językach, również po angielsku i rosyjsku.

Donald Tusk zabrał głos ws. konfliktu na linii Rosja-Ukraina

Po kilkudziesięciu minutach Tusk wstawił kolejny tweet, tym razem jedynie w języku angielskim. Szef Europejskiej Partii Ludowej poinformował o zwołaniu na środę na godz. 17. nadzwyczajnego szczytu EPL. Polityk na spotkanie zaprosił również liderów partii politycznych z Ukrainy. „Naszym zadaniem będzie zmobilizowanie naszych rządów i partii do zdecydowanej i skutecznej reakcji wobec Rosji oraz pełnego wsparcia Ukrainy” – podsumował Tusk.

Lider Platformy Obywatelskiej zabierając głos ws. Ukrainy na Twitterze wykorzystuje swój profil szefa Europejskiej Partii Ludowej. W niedzielę Tusk zamieścił krótki wpis: „Wszyscy musimy bezwarunkowo wspierać Ukrainę. W przeciwnym razie nie jesteśmy demokratami, chrześcijanami ani Europejczykami” – napisał.

Czytaj też:
Szokujące słowa Siergieja Ławrowa. Rosyjski dyplomata odmówił Ukrainie prawa do suwerenności