Mateusz Morawiecki „uderza” w Donalda Tuska. „Stał i stoi na czele partii Nord Stream 2"

Mateusz Morawiecki „uderza” w Donalda Tuska. „Stał i stoi na czele partii Nord Stream 2"

Mateusz Morawiecki
Mateusz MorawieckiŹródło:Newspix.pl / Marek Hanyzewski
Jednym z tematów poruszonych na konferencji Mateusza Morawieckiego był pakiet sankcji nałożony na Rosję. Premier polskiego rządu nie szczędził krytycznych słów pod adresem Donalda Tuska.

W środę 23 lutego odbyła się konferencja prasowa premiera Mateusza Morawieckiego i ministra zdrowia Adama Niedzielskiego, podczas której politycy przedstawili decyzje dotyczące luzowania koronawirusowych obostrzeń. W serii pytań od dziennikarzy dominowały inne tematy, w tym sytuacja na linii Rosja-Ukraina. Szef polskiego rządu został zapytany o pakiet sankcji, które powinny zostać nałożone na Rosję po decyzji Władimira Putina o uznaniu niepodległości dwóch republik separatystycznych.

Ruch wykonany przez prezydenta Rosji spotkał się z potępieniem ze strony przywódców wielu państw, którzy podkreślają, że jest to atak na suwerenność Ukrainy i pogwałcenie międzynarodowych zobowiązań. Krytyczne głosy płyną między innymi z USA, Francji, Kanady, Polski, Hiszpanii, Niemiec.

Sankcje na Rosję. Mateusz Morawiecki ujawnia kulisy

– Przedstawiony wstępnie przedwczoraj wieczorem pakiet (sankcji – red.) po agresji rosyjskiej na Ukrainę był naprawdę bardzo, bardzo łagodny. Pamiętamy, co stało się po ataku Rosji na Ukrainę w 2014 roku. Wtedy pakiet tych sankcji był naprawdę tak łagodny, że Rosja nic sobie z nich nie robiła, nie odniósł on żadnego poważnego skutku. Zresztą warto przypomnieć, że przewodniczącym Rady Europejskiej wkrótce po inwazji na Krym, na Ukrainę w 2014 roku był pan . Warto zapytać, czy zrobił coś, żeby te sankcje były rzeczywiście dolegliwe? Oczywiście nic wtedy nie zrobił – powiedział Mateusz Morawiecki, a w dalszej części wypowiedzi opisał kuluary dotyczące nakładania sankcji na Rosję w obecnej sytuacji.

– Przedwczoraj podobnie łagodne sankcje zostały zaproponowane. Dzisiaj świat to już wie, więc mogę odkryć trochę tych kuluarów, bardzo gorących rozmów – stwierdził premier i poinformował, że w ciągu ostatnich kilkunastu godzin odbył szereg rozmów m.in. z Ursulą von der Leyen, kanclerzem Niemiec, kanclerzem Austrii, premierami Grupy Wyszehradzkiej.

– Ta nasza presja odniosła skutek. Dzisiaj już widzimy, że propozycje sankcji są inne, są dalej idące. Także rozmowy z naszymi partnerami brytyjskimi już dzisiaj wskazują na to, że jest zrozumienie po stronie naszych partnerów, że sankcje powinny być dużo bardziej dotkliwe. Ten pakiet sankcji powinien być bardziej zdecydowany, mocny. Tak mocny, aby był skuteczny. Skuteczny przede wszystkim w powstrzymaniu dalszej agresji Rosji – kontynuował Mateusz Morawiecki.

Mateusz Morawiecki „uderza” w Donalda Tuska. Chodzi o Nord Stream 2 

Szef polskiego rządu jeszcze raz wspomniał o Donaldzie Tusku, tym razem w kontekście Nord Stream 2. – Trzeba też powiedzieć, że pan Tusk stał i stoi na czele partii Nord Stream 2. Europejska Partia Ludowa doprowadziła do powstania Nord Stream 2 i niestety nic nie zrobił z tym, żeby zapobiec jego otwieraniu. Dopiero wielka presja ze strony amerykańskiej, ale także ze strony polskiej i państw bałtyckich, powoduje, że dzisiaj Europa mówi po polsku w odniesieniu do Nord Stream 2, w odniesieniu do pakietu sankcji. Europa dzisiaj mówi bardziej po polsku. To są nasze osiągnięcia w tym kryzysie. To są realne osiągnięcia, które mają łagodzić dalszy przebieg zdarzeń – stwierdził . Premier zaapelował do Donalda Tuska, aby zrezygnował z przewodniczenia Europejskiej Partii Ludowej.

Czytaj też:
Kanclerz Niemiec zapowiedział wstrzymanie certyfikacji Nord Stream 2