Sankcje trafiają już także w oligarchów. Niemcy „aresztowali” jeden z największych jachtów świata

Sankcje trafiają już także w oligarchów. Niemcy „aresztowali” jeden z największych jachtów świata

Dilbar
DilbarŹródło:Wikimedia Commons
Rosyjscy oligarchowie zaczynają tracić fortuny. Ich majątki topnieją przez spadek wyceny spółek, ale także zaczyna się konfiskata ich bogactw.

Społeczność międzynarodowa od początku inwazji Rosji na Ukrainę zwracała uwagę, że konsekwencje wyborów prezydenta Władimira Putina muszą dotknąć nie tylko jego i rosyjskiej gospodarki, ale także grupy oligarchów. To właśnie oni od lat bogacą się dzięki przyjaźni lub uległości wobec Putina, a ich bogactwo stało się niechlubną wizytówką Rosji. Pałace, drogie samochody i jachty pokazują bowiem idealnie wszelkie nierówności społeczne, poziom korupcji i to, jak bardzo warto być posłusznym władzy.

Sankcje wycelowane w oligarchów

Właśnie dlatego, część rządów i organizacji międzynarodowych zdecydowała, że sankcje powinny być nakładane nie tylko na rosyjską gospodarkę i największe koncerny, ale także na kierujących nimi oligarchów, który finansują machinę wojenną Putina. O konieczności ukarania oligarchów mówili prezydenci Wołodymir Zeleński, Joe Biden, a także przewodnicząca KE Ursula Von der Leyen.

– Doprowadzimy do tego, aby Putin nie mógł korzystać ze swoich finansów. Sparaliżujemy Centralny Bank Rosji. Zablokujemy jego aktywa – powiedziała Ursula Von der Leyen podczas ogłaszania kolejnego pakietu sankcji, nakładanych przez UE. – Putin niszczy przyszłość swojego kraju – dodała. Szefowa KE powiedziała także, że zostaną zablokowane możliwości przeprowadzania transakcji finansowych w UE przez rosyjskich oligarchów. Jednak na blokadzie transakcji się nie skończyło.

Niemcy przejmują luksusowy jacht

Jak dowiedział się Bloomberg, rząd Niemiec przejął kontrolę nad jachtem Dilbar. Zacumowana w porcie w Hamburgu luksusowa łódź należy do jednego z rosyjskich miliarderów Aliszera Usmanowa. Z fortuną szacowaną na 18 miliardów dolarów, przez lata zajmował on pierwszą pozycję na liście najbogatszych Rosjan. Uzbecko-rosyjski przedsiębiorca jest szefem Metalloinvest, czyli spółki zajmującej się wydobyciem metali szlachetnych, a także szefem spółki inwestycyjnej należącej do Gazpromu.

Jeśli jednak jeszcze kiedykolwiek będzie miał dostęp do swojego luksusowego życia, to będzie potrzebował nowego jachtu. Dilbar, czyli trzeci największy jacht świata został bowiem skonfiskowany i na razie nie wiadomo, co się z nim stanie. Łódź zarejestrowana na Kajmanach, ma 156 metrów długości i 23,5 wysokości. Na swoim pokładzie może zakwaterować w luksusowych warunkach nawet 40 gości, którzy mogą dolecieć śmigłowcem, dla którego na najwyższym pokładzie przygotowano lądowisko. Załoga liczy sobie ponad 80 osób. Wnętrza zaprojektował światowej sławy Andrew Winch. Wartość łodzi szacuje się na 600 milionów dolarów.

Czytaj też:
Gdzie znajduje się luksusowy jacht Władimira Putina? Niemieckie media podają możliwą lokalizację