„PIT-y na stół”. Janusz Kowalski żąda ujawnienia źródeł dochodów Donalda Tuska i Waldemara Pawlaka

„PIT-y na stół”. Janusz Kowalski żąda ujawnienia źródeł dochodów Donalda Tuska i Waldemara Pawlaka

Michał Wójcik i Janusz Kowalski na konferencji prasowej
Michał Wójcik i Janusz Kowalski na konferencji prasowej Źródło: TVP Info
Politycy Solidarnej Polski Janusz Kowalski i Michał Wójcik zażądali ujawnienia dochodów Donalda Tuska i Waldemara Pawlaka z ostatnich siedmiu-ośmiu lat. – Jeżeli nie ujawnią, z czego żyli przez ostatnie lata, będzie to bardzo czytelny znak dla opinii publicznej, że mają coś do ukrycia – oświadczył Kowalski.

Politycy Solidarnej Polski Janusz Kowalski i Michał Wójcik zwołali w środę w  konferencję prasową, na której – jak oznajmili– „chcieli zadać publicznie kilka ważnych pytań”. Wiceminister sprawiedliwości stwierdził, że wojna na Ukrainie „każe postawiać pytania politykom w całej Europie, który pełnili ważne funkcje polityczne, dotyczące angażowania się w różne projekty biznesowe”. – Pytanie, jak tworzony był ich majątek, jakie były źródła ich dochodów – wskazał Wójcik. Polityk mówił, że  i Waldemar Pawlak nie mają obowiązku składania oświadczeń majątkowych, a „dziś na prawo i lewo rozdają ciosy polityczne” i „mają dziś ogromny wpływ na scenę polityczną”.

Kowalski żąda ujawnienia źródeł dochodów Tuska i Pawlaka

– Donald Tusk i Waldemar Pawlak muszą ujawnić źródła swoich dochodów od czasu złożenia ostatniego oświadczenia majątkowego. W przypadku Tuska jest to rok 2014, a w przypadku Pawlaka to rok 2015 – zażądał Janusz Kowalski. – Polska opinia publiczna musi wiedzieć, jakie były źródła dochodów tych polityków, którzy są dziś liderami partii opozycyjnych – zaznaczył. Poseł tłumaczył, że trzeba postawić pytania, czy polscy politycy „dostawali granty z fundacji finansowanych przez rosyjskie podmioty, czy doradzali firmom, które realizowały interesy z rosyjskimi oligarchami, czy byli na funkcjach doradczych w firmach, które mogły współpracować z Władimirem Putinem”. – My na te pytania nie znamy odpowiedzi, ponieważ oświadczenia majątkowe takich polityków jak Tusk i Pawlak nie są składane od wielu lat. Donald Tusk musi ujawnić swoje oświadczenie majątkowe. Chcemy wiedzieć, jakie były jego dochody w roku 2021, 2020, wtedy kiedy przestał być szefem Rady Europejskiej – mówił.

„PIT-y na stół”

Kowalski stwierdził też, że Tusk i Pawlak, pełniąc funkcje w rządzie, „podejmowali decyzje zgodne z interesem Putina”. – PIT-y na stół, skoro Tusk chce dziś rozmawiać o pieniądzach. Bardzo dobrze, ze pojechał do Brukseli, niech weźmie wszystkie swoje PIT-y, niech je wszystkie pokaże – wezwał Kowalski.

– Jeżeli nie ujawnią, z czego żyli przez ostatnie lata, będzie to bardzo czytelny znak dla opinii publicznej, że mają coś do ukrycia. Czekamy na oświadczenia majątkowe złożone na druku poselskim – powiedział poseł Solidarnej Polski.

Tusk i Pawlak nie mają obowiązku składania oświadczeń majątkowych

Donald Tusk wrócił do krajowej polityki w ubiegłym roku, a w październiku został wybrany na przewodniczącego Platformy Obywatelskiej. Z kolei Waldemar Pawlak od grudnia 2021 r. pełni funkcję przewodniczącego Rady Naczelnej Polskiego Stronnictwa Ludowego. Obaj politycy pełnią ważne funkcje partyjne, ale nie są obecnie parlamentarzystami ani nie pracują w administracji publicznej, nie mają więc formalnego obowiązku składania oświadczeń majątkowych.

Czytaj też:
Szykuje się wielki powrót do rządu? Wiadomo, do którego resortu może trafić Janusz Kowalski

Źródło: WPROST.pl