PiS ukarze Piłkę za zdradę

PiS ukarze Piłkę za zdradę

Dodano:   /  Zmieniono: 
Fot. M. Stelmach/Wprost 
Marian Piłka straci stanowisko przewodniczącego polskiej delegacji do zgromadzenia parlamentarnego NATO – nieoficjalnie dowiedział się „Wprost”. Politycy PiS twierdzą, że ma to być kara za zdradę i przejście do partii Marka Jurka.
Piłka za pełnienie tej funkcji nie pobiera żadnej pensji. Jedyną korzyścią związaną z szefowaniem tej delegacji są częste wyjazdy za granicę. Ale PiS i tak zamierza odebrać swojemu byłemu posłowi to stanowisko. – Piłka okazał się wobec nas nielojalny. Po prostu nas zdradził. Dlatego nie zamierzamy odpuścić mu ani na milimetr. Musi ponieść konsekwencje swoich decyzji – mówi nasz informator w komitecie politycznym PiS.

Piłka, który miesiąc temu wraz z Markiem Jurkiem odszedł z Prawa i Sprawiedliwości i założył własną partię Prawicę RP, nie jest zaskoczony tą zapowiedzią. – Gdy podejmowałem decyzję o odejściu z PiS, przyszło do mnie dwóch posłów tej partii i powiedziało, że jako odejdę to zabiorą mi tę delegację. Nie chcę jednak komentować takiego sposobu uprawiania polityki – ucina Piłka.

Bardziej rozmowny jest za to inny poseł Prawicy RP, Artur Zawisza, który w ramach „karania zdrajców" został pozbawiony fotela szefa bankowej komisji śledczej. – To kolejny przykład partyjnego egoizmu PiS, który zachowuje się tak, jakby był pewien, że ma zagwarantowaną sejmową większość w każdej sprawie. Ta pewność siebie może ich jednak kiedyś zgubić. Kto sieje wiatr, ten zbiera burzę – twierdzi Zawisza.