Bechtel, czyli partner amerykańskiej spółki technologicznej Westinghouse, podpisał 25 kwietnia umowę o współpracy z 12 polskimi firmami. Chodzi o budowę polskiej elektrowni atomowej. Porozumienie zawarto w obecności ambasadora Stanów Zjednoczonych w Polsce Marka Brzezinskiego oraz pełnomocnika polskiego rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej, Piotra Naimskiego.
Polska elektrownia atomowa. Amerykanie wybrali partnerów do budowy
Podpisanie umowy z 12 polskimi firmami jest o tyle ciekawe, że polski rząd nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji dotyczącej wyboru technologii. Nie ma pewności, że swoje reaktory dostarczy właśnie amerykański Westinghouse. W grze o kontrakt są bowiem jeszcze koreańskie KHNP i francuskie EDF.
O dużych szansach firmy z USA mówi się coraz głośniej. Świadczą o tym również kolejne umowy i porozumienia. Przedstawiciele koncernu przypominają, że uruchomienie pierwszych reaktorów będzie ważnym krokiem w uniezależnieniu się pod kątem energetycznym. Bechtel podpisał porozumienie z firmami: BAKS, Budimex, Doraco, Energoprojekt Katowice, Hitachi Energy Poland, ILF, KB Pomorze, Mostostal Warszawa, Polimex Mostostal, Protea Group, Vistal Gdynia i Zarmen.
– Jeśli zostaniemy wybrani, chcemy rozpocząć prace jak najszybciej. Oddanie reaktora do użytku jak najszybciej tylko przybliży nas do odejścia od paliw kopalnych, w tym także tych z Rosji – powiedział Mirosław Kowalik prezes Westinghouse Electric Polska.
– Takie projekty jak budowa elektrowni jądrowych oraz to porozumienie pozwoli zyskać każdej ze stron. Podczas ostatniej wizyty prezydenta Joe Bidena w Polsce jednym z pierwszych i najważniejszych tematów był budowa elektrowni jądrowej w Polsce. Jestem przekonany o dużej woli politycznej i o dużym poparciu w USA jak w i w Polsce – powiedział ambasador Mark Brzeziński.
Umowa na dwie elektrownie atomowe
Co ciekawe, umowa zakłada współpracę z amerykanami przy budowie reaktorów w dwóch lokalizacjach. Bechtel wraz z Westinghouse liczą więc na kontrakt nie tylko w gminie Choczewo, ale także drugiej z planowanych elektrowni w centrum kraju.
– Mówimy o dwóch elektrowniach w dwóch różnych miejscach. Polski program mówi o sześć reaktorach, więc w jednej lokalizacji powstaną trzy bloki – powiedział Ahmet Tokpinar dyrektor generalny linii biznesowej energetyki jądrowej Bechtel. Firma ma zamiar jeszcze w czerwcu tego roku złożyć polskiemu rządowi ofertę techniczną. Finalny raport ma powstać w sierpniu lub wrześniu. Prace budowlane według planu mają się rozpocząć w 2028 roku, a pierwszy blok energetyczny ma zacząć pracę w 2033 roku. Na razie nie wiadomo jeszcze, która z firm dostarczy technologię.
Czytaj też:
Pierwsza polska elektrownia atomowa. Koreańczycy złożyli ofertę na budowę