Zbigniew Boniek wytypował wynik finału Pucharu Polski. Tak będzie w meczu Lecha Poznań i Rakowa Częstochowa

Zbigniew Boniek wytypował wynik finału Pucharu Polski. Tak będzie w meczu Lecha Poznań i Rakowa Częstochowa

Zbigniew Boniek
Zbigniew BoniekŹródło:Newspix.pl / PressFocus
Zbigniew Boniek pokusił się o wytypowanie wyniku finału Pucharu Polski. Mecz pomiędzy Lechem Poznań i Rakowem Częstochowa odbędzie się 2 maja na Stadionie Narodowym.

Już niebawem rozegrany zostanie jeden z najważniejszych meczów w polskim futbolu. 2 maja na w Warszawie odbędzie się bowiem finał Pucharu Polski, w którym zmierzą się Lech Poznań oraz Raków Częstochowa. Spotkanie to budzi ogromne emocje kibiców, ponieważ rywalizacja tych zespołów wykracza poza te rozgrywki. Podopieczni Macieja Skorży oraz Marka Papszuna walczą ze sobą także w Ekstraklasie o mistrzostwo kraju.

Finał Pucharu Polski. Lech Poznań zagra z Rakowem Częstochowa

W lidze obie drużyny idą łeb w łeb – obie mają po 65 punktów, ale minimalnie „prowadzi” ta z Częstochowy. To dlatego, że Raków ma lepszy bilans bezpośrednich meczów. W rundzie jesiennej zremisował z Kolejorzem 2:2, na wiosnę zaś pokonał go 1:0 i to na wyjeździe.

W finale Pucharu Polski gospodarzy i gości jednak nie będzie, ponieważ odbędzie się on na Stadionie Narodowym w Warszawie. Tym samym mamy powrót do tradycji po jednorocznym wyjątki. W poprzednim sezonie finał odbył się w Lublinie przy pustych trybunach. Teraz kibice będą mogli wspierać swoje drużyny, aczkolwiek z perspektywy osoby trzeciej nie da się wskazać faworyta tego starcia.

Zbigniew Boniek wytypował wynik finału Pucharu Polski

Zdaje się, że z podobnego założenia wychodzi Zbigniew Boniek. Były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej postanowił na Twitterze wytypować wynik tego jakże ważnego pojedynku. Według byłego piłkarza Widzewa, Romy i Juventusu obejrzymy wyjątkowo emocjonujący mecz pełny goli. Bynajmniej nie rozstrzygnie się on w podstawowym czasie gry.

„2:2 i karne” – napisał Boniek na swoim profilu. Nie sprecyzował jednak, który zespół ostatecznie sięgnie po trofeum.

Czytaj też:
Wszystkie patologie Radomiaka. Zwolnienie Banasika uruchomiło lawinę kontrowersji, co dalej z klubem?

Źródło: Twitter @BoniekZibi