– Szanowni państwo, jeśli chodzi o tytuł honorowego mieszkańca Warszawy, to zawsze staraliśmy się budować konsensus w tej sprawie. Żeby to były kandydatury godne, nawet jeśli czasami dla nas trudne – mówił podczas konferencji prasowej w stolicy radny Dariusz Figura.
– Przypominam, że w zeszłym roku tytuł honorowego obywatela odebrał profesor Rzepliński – no, kandydatura dla nas trudna – oraz córka świętej pamięci Jolanty Brzeskiej. Teraz doszły do nas przecieki medialne, że w tym roku ma nagrodę otrzymać pani prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz – ujawnił.
– My w tej sprawie doszliśmy do ściany. Staraliśmy się budować ten konsensus, ale to jest ten moment kiedy musimy powiedzieć stanowcze „nie”. O ile ta kandydatura się potwierdzi – mam nadzieję, że nie – to będziemy się domagali, żeby kandydatury na honorowych obywateli Warszawy były głosowane oddzielnie. Czyli osobno pani Hanna Gronkiewicz-Waltz, osobno pan mer Witalij Kliczko – wyjaśniał Figura.
– Nie możemy dopuścić do pomieszania pojęć i wartości, że w jednym roku nagradzamy ofiary reprywatyzacji, a w drugim nagradzamy symbol złodziejskiej reprywatyzacji w Warszawie. Będziemy się tego domagali od klubu Koalicji Obywatelskiej – zapowiedział polityk.
Ponad 100 postępowań ws. reprywatyzacji
W 2016 roku rzecznik Ministerstwa Sprawiedliwości Sebastian Kaleta na antenie TVP Info poinformował, że prokuratura prowadziła w tamtym czasie ponad 100 postępowań dot. reprywatyzacji. Kaleta stwierdził, że m.in. kamienica położona przy ulicy Narbutta 60 znajdowała się wśród spraw, które zostały według prokuratury regionalnej w ramach lustracji uznane za sprawy nieprawidłowo umorzone.
– To znaczy, że powinno się wyjaśnić o wiele więcej kwestii w tej sprawie, aby ustalić czy rzeczywiście doszło do popełnienia przestępstwa, czy też nie. Ta sprawa będzie ponownie badana przez prokuraturę – mówił. – Wiele wskazuje na to, że akt notarialny nieruchomości położonej przy Narbutta 60 został nieprawidłowo sporządzony i jest nieważny – dodał. W odpowiedzi na tamtą aferę powołano specjalną komisję weryfikacyjną. PiS wielokrotnie oskarżał o bierność ówczesną prezydent Warszawy Hannę Gronkiewicz-Waltz.
Czytaj też:
Ziobryści walczą o przetrwanie. „Nadchodzące kilkanaście miesięcy będzie wręcz dramatyczne”