Kolejne ataki Izraela na Palestynę

Kolejne ataki Izraela na Palestynę

Dodano:   /  Zmieniono: 
Izraelskie lotnictwo zbombardowało i ostrzelało w piątek wieczorem i w nocy z piątku na sobotę kilka celów w należącej do Autonomii Palestyńskiej Strefie Gazy, raniąc co najmniej trzech przechodniów.

Wśród ostrzelanych celów jest dom i warsztat w obozie uchodźców palestyńskich Dżabalia na północy Strefy, posterunek milicji oraz stróżówka koło domu premiera Autonomii Palestyńskiej Ismaila Hanije.

Był to kolejny w ostatnich kilkudziesięciu godzinach atak rakietowy na okolice domu palestyńskiego premiera. Podobny pocisk izraelski trafił okolice jego domu poprzedniej nocy, z czwartku na piątek.

Izraelskie wojsko aresztowało też w nocy z piątku na sobotę palestyńskiego ministra Waszi Kabha w jego własnym domu w mieście Dżenin. Wiadomość o jego wywiezieniu potwierdziła AFP w nocy żona ministra Nazmieh.

Według podanych przez AFP informacji, pochodzących z palestyńskich służb bezpieczeństwa, kolumna około 20 izraelskich samochodów wojskowych wjechała nocą do miasta, położonego na północy należącego do Autonomii Palestynskiej Zachodniego Brzegu Jordanu i okrążyła dom ministra stanu.

Jest to kolejne aresztowanie przez siły izraelskie polityka palestyńskiego. W czwartek na Zachodnim Brzegu aresztowano ministra oświaty i 32 innych działaczy. Izrael kontynuował nocne ataki, mimo że kilka godzin wcześniej ugrupowania palestyńskie, w tym zbrojne skrzydło rządzącego w Autonomii ruchu Hamas, zasygnalizowały , że gotowe są rozważyć propozycje prezydenta Autonomii Mahmuda Abbasa i złagodzić warunki wstrzymania ognia, prowadzonego poprzez granicę za pomocą prymitywnych pocisków rakietowych Kassam.

Nocne naloty poprzedziła seria ataków izraelskich w piątek w ciągu dnia. Zginęło w nich trzech bojowników Hamasu, a siedem innych osób odniosło rany. Rakieta izraelska ugodziła m.in. w furgonetkę jadącą przez dzielnicę Sedżaja we wschodniej części miasta Gaza, uważaną za bastion islamskich ekstremistów.

W wyniku trwających od 10 dni nalotów izraelskich zginęło 38 Palestyńczyków, w tym - jak ocenia strona palestyńska - 25 bojowników. Rannych jest ok. 165 osób po stronie palestynskiej.

W tym samym mniej więcej okresie ze strony palestyńskiej wystrzelono przez granicę 150 pocisków rakietowych, głównie w stronę pogranicznego izraelskiego miasteczka Sderot. Zginęła tam kilka dni temu jedna Izraelka. W piątek, w wyniku ostrzału prowadzonego przez granicę przez Hamasowców, rannych zostało trzech mieszkańców Sderot.

pap, ss