Do sieci trafiło nagranie, na którym Wiktor Medwedczuk obciąża byłego prezydenta Ukrainy zeznaniami w sprawie ukraińsko-rosyjskiego rurociągu.
„Zatrzymany przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy Wiktor Medwedczuk, podejrzany o zdradę stanu i pomoc terroryzmowi, mówił o planie odebrania państwowej własności części głównego ropociągu „Samara – kierunek zachodni” w celu dalszego przesyłania nim oleju napędowego. Opisując istotę schematu, Medwedczuk szczegółowo przedstawił w nim rolę byłego prezydenta Petra Poroszenki” – napisała Służba Bezpieczeństwa Ukrainy.
Medwedczuk: Poroszenko zarobił na rurociągu nawet 42 mln dolarów
Poroszenko nie tylko zwrócił się do Medwedczuka z prośbą o kontakt z rosyjskim kierownictwem, ale także zapewnił podjęcie niezbędnych decyzji we wszystkich ukraińskich instancjach. „Aby ten rurociąg stał się własnością prywatną, a właściwie – własnością samego Poroszenki, trzeba było wykonać szereg czynności… Sądy, prokuratorzy, Komitet Antymonopolowy – oni wszyscy podejmowali decyzje, oczywiście, niezbędne dla osobistych interesów prezydenta Poroszenki” – wynika z zeznań zatrzymanego oligarchy.
„Tym samym Medwedczuk potwierdził, że zajmował się rurociągiem na prośbę byłego prezydenta. I wreszcie, w ciągu roku eksploatacji rurociąg zarobił dla swoich właścicieli dwa razy więcej pieniędzy niż zainwestowano w jego zakup – aż 42 mln dolarów. A od maja 2019 r., czyli po wygaśnięciu władzy Poroszenki, rurociąg przestał działać”.
We wtorek 12 kwietnia ukraińskie media przekazały informację o zatrzymaniu Wiktora Medwedczuka. „Przeprowadzono operację specjalną dzięki Służbie Bezpieczeństwa Ukrainy. Zuchy! Chwała Ukrainie!” – napisał Wołodymyr Zełenski w mediach społecznościowych. Na zdjęciu, które trafiło do mediów, Medwedczuk miał na sobie wojskowy mundur, a jego ręce były skute kajdankami. Po pewnym czasie prezydent Ukrainy zaproponował dokonanie wymiany Wiktora Medwedczuka na ukraińskich jeńców wojennych znajdujących się w rosyjskiej niewoli. Propozycja nie została przyjęta.
Także w poniedziałek rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow przekazał, że Rosja nie jest zainteresowana wymianą obrońców Azowstalu na prorosyjskiego oligarchę.
twitter
Czytaj też:
Taki los czeka bohaterów z Azowstalu. Lider separatystów mówi o sądzie
