Adam Nawałka ocenił Czesława Michniewicza. Zdradził, co zrobiłby inaczej

Adam Nawałka ocenił Czesława Michniewicza. Zdradził, co zrobiłby inaczej

Adam Nawałka
Adam Nawałka Źródło:Newspix.pl / Michal Stanczyk / Cyfrasport / Newspix.pl
Reprezentacja Polski zakończyła czerwcowe zgrupowanie, zdobywając cztery punkty w Lidze Narodów. Grę Biało-Czerwonych oraz decyzję Czesława Michniewicza ocenił Adam Nawałka. Były selekcjoner zdradził, co zrobiłby inaczej, a także zauważył jeden problem.

Podczas czerwcowego zgrupowania reprezentacja Polski rozegrała cztery spotkania w Lidze Narodów. Drużyna prowadzona przez Czesława Michniewicza zdobyła cztery punkty i obecnie zajmuje trzecie miejsce. Biało-Czerwoni zwyciężyli z Walią (2:1), podzielili się punktami z Holandią (2:2) oraz dwukrotnie przegrali z Belgią (1:6, 0:1). Szczególnie sporo emocji wzbudziły te dwa mecze z Czerwonymi Diabłami, w których nasi piłkarze boleśnie przekonali się o ogromnej różnicy poziomów.

Adam Nawałka pochwalił Czesława Michniewicza. Powiedział, co zrobiłby inaczej

Od ostatniego meczu, który odbył się na PGE Stadionie Narodowym w Warszawie, minęło już trochę czasu, jednak dziennikarze oraz eksperci wciąż chętnie dzielą się swoją opinią na temat minionej przerwy reprezentacyjnej. Głos w tej sprawie postanowił zabrać również były selekcjoner Adam Nawałka. Trener stwierdził, że plan na dane spotkanie zawsze należy dostosowywać do umiejętności zawodników i jego zdaniem Czesław Michniewicz właśnie tak postępuje.

– Dobrze wiemy, że nie stać nas na wymianę ciosów w starciach z takimi rywalami. Polska nie może grać tak jak Hiszpania, Niemcy, czy Portugalia, które starają się dominować w każdym meczu. My musimy grać sposobem. Na fantazję możemy sobie pozwolić z rywalami równorzędnymi – powiedział w rozmowie z Interią.pl.

Adam Nawałka odniósł się także do liczby powołanych piłkarzy. Przypomnijmy, na zgrupowaniu pojawiło się blisko 40 graczy. Zdaniem byłego selekcjonera to zdecydowanie za dużo. Sam postąpiłby zupełnie inaczej. – Korzystając z doświadczenia, jakie wynieśliśmy po Euro 2016 i MŚ 2018, w czerwcowych meczach oparłbym się na wyselekcjonowanej grupie, przykładowo 26-30 zawodników i doskonalił w jednym ustawieniu automatyzmy. Mając na uwadze cały czas plan na poszczególne mecze mundialu – dodał.

Adam Nawałka docenił Jakuba Kiwiora. Zauważył też jeden problem

Niemal wszyscy uznali, że odkryciem tego zgrupowania został Jakub Kiwior. Czesław Michniewicz wystawił piłkarza włoskiej Spezii dwukrotnie. Najpierw dał mu zadebiutować w wyjazdowym starciu z Holendrami, a następni postawił na niego w rewanżu z Belgami. Adam Nawałka jednak zauważył jeden problem, jeśli chodzi o wykorzystanie 22-latka w kadrze. Na co dzień jest on defensywnym pomocnikiem, w drużynie narodowej zaś grał jako obrońca.

Według byłego selekcjonera, gdyby zawodnik w kolejnym sezonie klubowym nadal grał na „szóstce”, wystawienie go w pierwszym składzie na mundialu byłoby bardzo ryzykowne. – Zawodnik bez doświadczenia klubowego z regularnej gry na danej pozycji jest obarczony dodatkowym ryzykiem. Tym bardziej że mówimy o młodym piłkarzu – stwierdził.

Czytaj też:
Jest decyzja Czesława Michniewicza ws. Maciej Rybusa. Wiadomo, czy piłkarz pojedzie na mundial

Opracował:
Źródło: Interia.pl