FC Barcelona złoży trzecią ofertę za Roberta Lewandowskiego. Znamy szczegóły

FC Barcelona złoży trzecią ofertę za Roberta Lewandowskiego. Znamy szczegóły

Robert Lewandowski chce odejść z Bayernu
Robert Lewandowski chce odejść z Bayernu Źródło: Newspix.pl / FOT.EXPA/
FC Barcelona w ciągu 48 godzin złoży trzecią i jak się okazuje ostatnią ofertę za Roberta Lewandowskiego. Jeśli Bayern Monachium nie zgodzi się na warunki oferowane przez Dumę Katalonii, Polak najprawdopodobniej przyszły sezon spędzi w Niemczech.

Pod koniec maja Robert Lewandowski oficjalnie ogłosił, że chce odejść z Bayernu Monachium. Najbardziej zainteresowana napastnikiem jest FC Barcelona, chociaż mówiło się o zapytaniach ze strony Chelsea czy PSG. Działacze monachijskiego klubu nie chcą jednak, by ich „maszyna do strzelania bramek” odchodziła, aczkolwiek są w stanie rozważyć tylko – w ich mniemaniu – dobrą ofertę. Na niekorzyść Niemców działa fakt, że Polak ma kontrakt do czerwca 2023 roku i po sezonie będzie mógł odejść za darmo. Według mediów klub ze stolicy Bawarii wycenił swojego zawodnika na około 50 mln euro.

Media: Trzecia i ostatnia oferta FC Barcelony

Za pierwszym razem FC Barcelona zaproponowała za Roberta Lewandowskiego 32 miliony euro, z kolei w drugiej ofercie kwota została podniesiona przez klub do 35 milionów euro plus pięć w bonusach. Obie propozycje zostały odrzucone przez Bayern Monachium. Według informacji niemieckiego sport1.de Katalończycy złożą trzecią ofertę – prawdopodobnie w ciągu najbliższych 48 godzin. Hiszpański „Sport” podkreśla, że to będzie ostatnia oferta za 33-latka.

Nowa oferta „Blaugrany” za 33-letniego Polaka ma przekroczyć 40 milionów euro. Napisał o tym m.in dziennikarz specjalizujący się w transferach Fabrizio Romano. „Robert Lewandowski otrzymał informację o nowej propozycji dla Bayernu: 40 mln euro gwarantowane plus dodatki. Zawodnik potwierdził chęć ponownego czekania na Barcę, także dzięki relacjom między jego agentem a Laportą” – czytamy na Twitterze. Zdaniem niemieckich mediów trzecia oferta jest bardzo dobra, jak za zawodnika, który w sierpniu kończy 34 lata i został mu tylko rok kontraktu w Monachium.

twitter

Skąd Barcelona ma pieniądze na Roberta Lewandowskiego?

Katalończycy dysponują większym kapitałem po uchwałach walnego zgromadzenia akcjonariuszy klubu, które miało miejsce w czwartek 23 czerwca. Członkowie zatwierdzili wówczas sprzedaż 49 proc. Barca Licensing & Merchandising (BLM) oraz przeniesienie do 25 procent praw telewizyjnych do LaLiga. Według gazet „Sport” i „Mundo Deportivo” klub spodziewa się przychodów w wysokości 700 mln euro. Ponadto coraz częściej mówi się o odejściu Frenkiego de Jonga do Manchesteru United. Anglicy mają zapłacić za Holendra 65 mln euro.

Po wspomnianym spotkaniu akcjonariuszy klubu, trener FC Barcelony Xavi Hernandez miał udać się na długą rozmowę z prezesem Joanem Laportą. Według madryckiego dziennika „AS” trener miał naciskać na prezesa, aby ściągnąć do klubu Roberta Lewandowskiego i Julesa Kounde. Laporta doświadcza nacisków także ze strony agenta polskiego napastnika. Według dziennikarzy, Pini Zahavi miał skontaktować się z prezesem klubu, aby przypomnieć mu o wysiłkach, jakie 33-latek poczynił, by doprowadzić do transferu.

Czytaj też:
Saga z Robertem Lewandowskim dobiega końca. Wiemy, kto zastąpi go w Bayernie Monachium

Opracował:
Źródło: WPROST.pl